Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieli wynieść człowieka z zadymionego pomieszczenia. Strażacy ze Świebodzina wciąż się szkolą

Anna Moyseowicz
Anna Moyseowicz
Do jednego z pomieszczeń komedy powiatowej w Świebodzinie wpuszczono dym, a wcześniej ułożono manekina. Strażacy musieli uratować "poszkodowanego".
Do jednego z pomieszczeń komedy powiatowej w Świebodzinie wpuszczono dym, a wcześniej ułożono manekina. Strażacy musieli uratować "poszkodowanego". Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Świebodzinie
Świebodzińscy strażacy ćwiczyli akcje ratowniczo-gaśnicze w zadymionych miejscach. Przypomnieli sobie teorię, a później mieli za zadanie uratować człowieka-manekina, który utknął w dziurze.

Na skutek niewłaściwej eksploatacji doszło do zwarcia instalacji elektrycznej. Wybuchł pożar, w domu, w którym mieszkały trzy osoby, panowało bardzo duże zadymienie. Dwie osoby wyszły na zewnątrz, trzecia została poszkodowana i czekała na pomoc strażaków. Tak w skrócie wyglądał scenariusz ćwiczeń Państwowej Straży Pożarnej w Świebodzinie.

23 i 26 lutego oraz 2 marca świebodzińscy strażacy ćwiczyli akcje ratowniczo-gaśnicze w pomieszczeniach wewnętrznych. Do jednego z pomieszczeń komendy powiatowej w Świebodzinie wpuszczono dym, a wcześniej ułożono manekina. Strażacy musieli uratować "poszkodowanego".

Czytaj też: Symulatory zagrożeń pożarowych w lubuskiej straży. Wyglądają jak domki dla lalek, ale to naszpikowane elektroniką narzędzia edukacyjne

Utrudniono strażakom zadanie, by ćwiczenia były realistyczne

Staramy się odwzorować jak najbardziej realne warunki, żeby strażacy mogli jak najbardziej się wczuć w zadymienie podczas pożaru. Im więcej potu na ćwiczeniach, tym mniej krwi w boju - tą dywizją się kierujemy

- mówi kapitan Sebastian Piotrowski, strażak.

Najpierw strażakom przypomniano teorię i zasady BHP, następnie przyszedł czas na praktykę. Pomimo tego, że symulacje są łatwiejsze od prawdziwych pożarów, są też bardzo realistyczne. - Zdarza się, że zasłaniamy wizjery w maskach, żeby strażacy byli bardziej zależni od innych zmysłów, a nie tylko od wzroku, bo ten wzrok w trakcie zadymienia, w realnych warunkach, nie jest aż tak potrzebny - mówi Piotrowski. -Szkolimy się cały czas po to, żeby Państwo czuli się bezpiecznie - dodaje strażak.

Wideo: Pożar w Przybymierzu. Dwie osoby nie żyją.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska