Mieszkańcy Drezdenka protestują przeciwko budowie domów wielorodzinnych

SKO nie zgodziło się z decyzją Urzędu Miejskiego w Drezdenku, który chciał zezwolić na budowę domów wielorodzinnych przy ul. Wita Stwosza. Nakazał jeszcze raz rozpatrzyć tę sprawę. - Jesteśmy w trakcie robienia poprawek - mówi Regina Netyks, kierowniczka gminnego referatu budownictwa i urbanistyki.
Pierwszy raz o sprawie pisaliśmy 8 czerwca w tekście "Nie zgadzam się na bloki!".

Przypominamy: Benedykt Antczak, miejscowy przedsiębiorca, chciał wybudować na swojej działce przy ul. Wita Stwosza (tereny po byłej masarni) domy wielorodzinne. Dokładnie siedem bloków, w których byłoby ok. 150 mieszkań. Tłumaczył nam, że to ostatnie miejsce w Drezdenku przygotowane pod taką budowę. Dodał, że mieszkania w budownictwie wielorodzinnym są tańsze, dzięki czemu ludziom łatwiej byłoby wziąć na nie kredyt. Poprosił on urząd o zgodę na taką budowę.

Jednak przeciw temu zaprotestowało kilkunastu mieszkańców okolicznych domów jednorodzinnych na czele z Piotrem Grzyckim. Uważają, że to zwiększy hałas na spokojnym osiedlu. Napisali oni odwołanie do SKO, które zgodziło się z ich protestem.

Urzędnicy zgadzają się na budowę domów wielorodzinnych w tym miejscu, bo podobna zabudowa jest kilkaset metrów dalej przy ulicach Okrężnej i Konopnickiej. P. Grzycki uważa to za absurd! - Ulice Okrężna i Konopnicka łączą się z ulicą Wita Stwosza, ale przez inne drogi. Idąc tropem urzędników, można nawiązać nawet do budownictwa w Suwałkach, bo przecież każda droga w jakiś sposób łączy się z inną, ta z następną i tak dalej - denerwuje się Grzycki. I na potwierdzenie swoich słów pokazuje jeden z fragmentów decyzji SKO, który brzmi podobnie jak jego słowa.

R. Netyks z Urzędu Miejskiego w Drezdenku mówi, że decyzja o warunkach zabudowy pozwalająca na budowę domów wielorodzinnych przy ul. Wita Stwosza powstała w oparciu o analizy architekta. Obecnie - zgodnie z zaleceniami SKO - jest ona uzupełniana. Dodaje, że i domki jednorodzinne i domy wielorodzinne to mieszkania. A gminny architekt dodaje, że w pobliżu są także punkty usługowe czy las i nie można się kierować tylko domkami jednorodzinnymi.

Już kilka miesięcy temu na ten temat rozgorzała dyskusja na naszym forum internetowym. Jedni mieszkańcy są za budową domów wielorodzinnych, bo uważają, że takich brakuje w Drezdenku. Inni popierają protest mieszkańców.