W chwilę później na sali rozległy się głośne brawa i okrzyki: - Polska! Polska! Polska! Trener był wyraźnie zaskoczony tak hucznym przyjęciem.
Na spotkanie przybyli nie tylko studenci, ale też wykładowcy i uczniowie gorzowskich szkół. Bogdan Wenta opowiadał o zakończonym niedawno mundialu i odpowiadał na pytania publiczności.
- Z uwagą śledziliśmy mecze naszej reprezentacji na mistrzostwach. Brązowy medal to wielki sukces i cieszymy się, że możemy zobaczyć trenera na własne oczy - mówili Damian Ząbek i Dawid Pilimon, uczniowie klasy ID gorzowskiego gimnazjum nr 9.
Studenci pytali szkoleniowca o kulisy jego pracy. - Czy rzeczywiście tak ważne jest przygotowanie merytoryczne? - Jak zespół reagował na krytykę ze strony mediów? - padało z sali.
- Siedzą tu przyszli trenerzy i zawodnicy. Musicie pamiętać, że wykształcenie jest bardzo ważne. Nie zapominajcie jednak o tym, że podejście do swojej pracy, samozaparcie i kontakt z ludźmi jest tak samo ważny, a może nawet ważniejszy - tłumaczył trener. Na pytanie o krytykę ze strony mediów Wenta odpowiedział: - Zawsze, kiedy jest źle, to znajdą się ludzie, którzy każdego potrafią oczernić.
Nie obyło się też bez pytań o słynną już odklejającą się wykładzinę. - Dlaczego po prostu nie przerwaliście wtedy gry? - zapytał ktoś z publiczności. - Podszedłem do odpowiedniej osoby. Powiedziałem, że odklejająca się wykładzina to jakaś farsa i jeśli tak dalej pójdzie to przerywamy grę. "Tylko spróbuj" usłyszałem w odpowiedzi - mówił trener. Jak mówił, odklejająca się od parkietu wykładzina to efekt złego dobrania środków czyszczących. - Wniknęły one w szczeliny pomiędzy łączeniami i rozpuściły klej - mówił trener. Nawierzchnię naprawiono już następnego dnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?