90-letnia Gertruda Kabat mieszka koło sołtysa. To najstarsza mieszkanka wsi. Pamięta czasy świetności gorzyńskiego majątku, który w okresie międzywojennym należał do jej imienniczki Gertrudy von Willich. Teraz w pałacu znajduje się rolniczy zakład doświadczalny, w którym pracuje J. Grzelachowski.
- To doskonały sołtys. I dobry sąsiad, zawsze chętny do pomocy. Jest pracowity, jak mało kto - mówi o sołtysie.
Sołtysa wychwala też Sławomir Piotrowski. Mówi, że J. Grzelachowski w ciągu niespełna trzech lat zrobił wiele dobrego dla Gorzynia i jego mieszkańców. - Organizuje festyny i akcje sprzątania wsi. Zawsze ma czas dla ludzi - mówi.
Zaczął od turnieju
J. Grzelachowski godzi funkcje sołtysa z pracą na katedrze uprawy roli i roślin Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Do stolicy regionu dojeżdżać nie musi, bo kieruje zakładem doświadczalnym w rodzinnej wsi.
- Znam tutaj każdy zakamarek i wszystkich mieszkańców. To moja mała ojczyzna - zaznacza.
Zaraz po wyborach w 2006 r. pierwszą inicjatywą sołtysa był wiejski turniej tenisa stołowego. Potem mieszkańcy uporządkowali plażę nad jeziorem, a po pracy na rzecz wsi integrowali się na zabawach organizowanych przez sołtysa.
- Jest bardzo aktywny podczas wakacyjnych festynów - zaznacza burmistrz Roman Musiał, który mieszka właśnie w Gorzyniu.
Wieś pięknieje
Mieszkańcy zgodnie zaznaczają, że wieś bardzo wypiękniała w ostatnich latach. Wreszcie doczekali się kanalizacji i chodników, na wniosek sołtysa przycięto spróchniałe lipy rosnące wzdłuż drogi. Teraz liczą, że władze wybudują im świetlicę. Brak sali wiejskiej to jednak przysłowiowy pryszcz w porównaniu z drogami - wojewódzką nr 160 i krajową nr 24, które przecinają Gorzyń.
- Niektórzy kierowcy pędzą przez wieś jak szaleni. Strach dzieci wypuścić na podwórko. To cud, że jeszcze nikt nie zginął - mówią.
Największym problemem jest przejście przez ruchliwą trasę Skwierzyna-Poznań. W Gorzyniu liczą, że drogowcy wybudują na środku drogi wysepki dla pieszych. - I dopniemy swego. Ja już taki jestem, że jak mnie wyrzucają drzwiami, to wchodzę oknem - mówi sołtys.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?