Mieszkańcy kilku wiosek w gminie Zwierzyn mają w studniach cuchnącą wodę. Wkrótce to się zmieni

Już kilkakrotnie pisaliśmy, że mieszkańcy Gościmca, Górecka, Żółwina, Zagajów, Błotna, Sierosławca i Rzekcina w studniach mają wodę, która po przegotowaniu ma kolor herbaty. Świeża cuchnie, na dodatek osad, który się z niej tworzy, niszczy baterie, prysznice czy pralki.

Ratują się wodą, którą czerpią z dwóch ujęć w sąsiednich miejscowościach. Ciągle czekają na wodociąg. I wszystko wskazuje na to, że ich marzenia o czystej wodzie w końcu się spełnią. Gmina rozpoczęła inwestycje polegającą na zwodociągowaniu obszaru o powierzchni 26 km.

- My zbudujemy główną sieć do końca przyszłego roku, a mieszkańcy we własnym zakresie będą robili przyłącza do swoich posesji. To wydatek nie refundowany i nie możemy sobie na to pozwolić - mówi wójt Zwierzyna Eugeniusz Krzyżanowski.

Jak na zbawienie

Nie przeszkadza to mieszkańcom. - Dla nas najważniejsze, żeby budowa nie zatrzymała się w połowie. Czekamy na czystą wodę jak na zbawienie. Teraz wydajemy fortunę na nowe uszczelki, wodę w butelkach. Ta, którą mamy nie nadaje się do spożycia ani prania. Jest tłusta, więc nawet naczyń nie można w niej pozmywać - opisuje Emilia Graba z Gościmca.

Dodaje, że w gminie mieszka wiele osób starszych, którzy mają problem z dojazdem po czystą wodę. - I co oni mają zrobić - pyta pani Emilia. .
Gospodarze hodują na tych terenach bydło. Gdy jest sucho, nie ma wody nawet dla zwierząt, bo studnie wysychają.

- Najgorzej jest latem, bo nie ma deszczówki w kanałach. A w ciągu roku woda przeważnie jest brązowa i co trzy dni trzeba czajniki czyścić z kamienia - mówi Stanisław Klocek z Żółwina. Obietnice wójta w końcu się spełniły i od października trwa budowa wodociągu.

Przetarg wygrała firma Sanitex z Gorzowa Wlkp i już położone jest kilka kilometrów sieci. - Zdajemy sobie sprawę, że woda to najważniejsza rzecz dla mieszkańców, ale to bardzo kosztowna inwestycja i dopiero teraz możemy się tym zająć - tłumaczy wójt.

Pochłonie ona ponad 8,6 mln złotych. Gmina liczy na dofinansowanie w wysokości 3,5 mln, a resztę kwoty uzupełni kredytem.