Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy mają milczeć i słuchać?

(dab)
Zdaniem Eugeniusza Sawińskiego, sesje rady miejskiej powinny być nagrywane.
Zdaniem Eugeniusza Sawińskiego, sesje rady miejskiej powinny być nagrywane. Dariusz Brożek
Radni z Międzyrzecza nie zgodzili się na nagrywanie sesji i na zadawanie pytań przez mieszkańców. Opozycja aż się gotuje z oburzenia.

Podczas ostatniej sesji rady miejskiej emocje rozpalił projekt nowego statutu gminy Międzyrzecz. Przed głosowaniem przewodniczący opozycyjnego klubu Eugeniusz Sawiński zaproponował kilka zmian. Chciał m.in. wprowadzić zapis, że sesje rady mają być nagrywane. - Mieszkańcy mogliby przyjść do biura i przejrzeć nagranie. Relacje mogłyby również być publikowane na stronie internetowej gminy. Robi tak wiele samorządów - wyjaśniał.

Kolejny wniosek dotyczył zabierania głosu przez mieszkańców w trakcie sesji. Potem E. Sawiński wycofał się z tego pomysłu, ale radni i tak nie zgodzili się na nagrywanie sesji od przyszłej kadencji oraz odrzucili jego dwa inne postulaty.

Więcej na ten temat we wtorek, 5 listopada, w "Gazecie Lubuskiej" dla Czytelników z Międzyrzecza i okolic

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska