Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy: - Nie czujemy się u siebie bezpiecznie

Paweł Kozłowski 95 722 57 72 [email protected]
- Nie czujemy się bezpiecznie we własnym mieście - napisał w liście Henryk Kargul, szef Towarzystwa Przyjaciół Lubniewic
- Nie czujemy się bezpiecznie we własnym mieście - napisał w liście Henryk Kargul, szef Towarzystwa Przyjaciół Lubniewic Paweł Kozłowski
- Sezon turystyczny upłynął w mieście pod hasłem wandalizmu i rządów pseudokibiców - twierdzą mieszkańcy Lubniewic, którzy poskarżyli się komendantowi. Kiedy "GL" zadała policji pytania w tej sprawie, dostała odpowiedź, że to demonizowanie sytuacji.

Pod listem Towarzystwa Przyjaciół Lubniewic podpisało się około 30 osób. - Z zebraniem podpisów nie było problemu, bo ludzie widzieli, co się działo - mówi prezes towarzystwa Henryk Kargul. List był adresowany do komendanta z Sulęcina, ale został też wysłany do szefa lubuskiej policji, wojewody oraz burmistrza Lubniewic. Czytamy w nim: - Bezpieczeństwa było u nas jak na lekarstwo, co dało się słyszeć przede wszystkim z ust wczasowiczów narażonych na wulgaryzmy, nocne maratony ulicami Lubniewic z okrzykami i śpiewami, nie brakowało ich również za dnia.

Mieszkańcy zwracają też uwagę na brak patroli policjantów z Zielonej Góry (wcześniej do miasta na sezon przyjeżdżali funkcjonariusze prewencji - dop. red.). - (...) Szerząca się wieść na temat stanu bezpieczeństwa (a raczej jego braku) może spowodować, że Lubniewice stracą swój turystyczny status - napisali przedstawiciele mieszkańców i zadeklarowali policji pomoc.

Kiedy "GL" dotarła do listu, reporter zadał pytania rzecznikowi komendy wojewódzkiej. Zapytaliśmy m.in. dlaczego w Lubniewicach nie było patroli policjantów prewencji z Zielonej Góry i czy do policji docierało zaniepokojenie mieszkańców i władz. Zapytaliśmy też, jakie wnioski wyciągnęła policja po spotkaniu na temat bezpieczeństwa w lubniewickim urzędzie, które odbyło się jeszcze przed sezonem turystycznym. Uczestniczyli w nim m.in. burmistrz Tomasz Jaskuła, policjanci i restaurator, u którego dochodziło do bijatyk. Podczas spotkania rozmawiano o kibolach z Gorzowa, którzy najczęściej prowokowali awantury.

W odpowiedzi otrzymaliśmy od rzecznika KWP Sławomira Koniecznego stanowisko komendanta powiatowego z Sulęcina: - Analizując wszystkie dane związane z bezpieczeństwem zarówno w samych Lubniewicach, jak i powiecie sulęcińskim należy podkreślić, że sytuacja ta przedstawia się odmiennie niż zostało to przez Pana zaprezentowane. Jej demonizowanie jest próbą celowej manipulacji i nieuzasadnionej polemiki z wielokrotnie potwierdzonymi faktami. Podczas okresu wakacyjnego zmienia się specyfika pracy policjantów. Nie została jednak zmniejszona ilość służb związanych z zabezpieczeniem sezonu letniego w Lubniewicach jak i całym powiecie.

Według policji liczba przestępstw dokonywanych w rejonie Lubniewic w tym roku nie wzrosła znacząco. - W sezonie letnim ilość bójek zwiększyła się z dwóch do czterech, jednak policja bardzo szybko wyjaśniła każdą z tych spraw. Sprawcy zostali zatrzymani - czytamy w stanowisku komendanta. I dalej: - Osoby sympatyzujące z klubami piłkarskimi mogą oczywiście przyjeżdżać do Lubniewic i nie ma przepisu zabraniającego im takiej obecności, jednak poczynania ich są monitorowane w celu zapobiegania naruszaniu prawa.

List mieszkańców Lubniewic do komendanta powiatowego policji w Sulęcinie

Szanowny Panie Komendancie
Niniejszym pismem chcielibyśmy wyrazić swe głębokie zaniepokojenie poziomem bezpieczeństwa w gminie Lubniewice. Tegoroczny sezon turystyczny upłynął w naszym mieście pod hasłem wandalizmu i wszechobecnych "rządów pseudokibiców". Bezpieczeństwa było u nas jak na lekarstwo, co dało się słyszeć przede wszystkim z ust wczasowiczów narażonych na wulgaryzmy, nocne maratony ulicami Lubniewic z okrzykami i śpiewami, nie brakowało ich również za dnia, co jest dowodem na to, że chuligani czują się całkowicie bezkarni. W porównaniu z poprzednimi latami, tegoroczne lato było niestety najgorsze pod względem bezpieczeństwa w naszym mieście. Trzeba przyznać, że brak wakacyjnych patroli policjantów z Zielonej Góry dał się w Lubniewicach bardzo znacząco we znaki. Nie czujemy się bezpiecznie we własnym miejscu zamieszkania, prosimy o wyjaśnienie, co też stało się przyczyną takiego spadku zabezpieczenia ze strony policji w naszej gminie. Z naszego punktu widzenia, najlepszym rozwiązaniem byłoby utworzenie u nas posterunku policji (jak to było w latach 90-tych). Jesteśmy miejscowością turystyczną, naszym priorytetem jest, by chętnie odwiedzali nas goście z różnych stron kraju i Europy, a niestety szerząca się wieść na temat stanu bezpieczeństwa (a raczej jego braku) może spowodować, że Lubniewice stracą swój turystyczny status.
Jednocześnie deklarujemy z naszej strony pomoc w zdefiniowaniu szczegółowych zagrożeń występujących na terenie gminy.

Pytania od "GL" do policji

1. Dlaczego w Lubniewicach (w odróżnieniu do lat poprzednich) nie było patroli policjantów prewencji z Zielonej Góry?
2. Dlaczego w trakcie sezonu z posterunku został przeniesiony jeden z policjantów? Z moich informacji wynika, że chodzi o policjanta - radnego gminy Lubniewice, który jest doskonale zorientowany w sytuacji miasta.
3. Czy w trakcie wakacji policja dostawała informacje od mieszkańców lub władz gminy zaniepokojonych brakiem odpowiedniego bezpieczeństwa na terenie gminy?
4. Już przed sezonem w lubniewickim urzędzie odbyło się spotkanie m.in. władz gminy, policji i restauratora, u którego dochodziło do awantur i bijatyk. Jakie wnioski zostały przez policję wyciągnięte po tym spotkaniu? Czy wszczęto np. postępowanie w sprawie awantur na terenie restauracji Leśna?
5. Prowodyrami awantur na terenie Lubniewic są młodzi mieszkańcy kojarzeni z grupą kiboli piłki nożnej z Gorzowa. Podczas w/w spotkania padły nawet nazwiska. Czy policja potwierdza te informacje? A jeśli tak, czy od tego czasu funkcjonariusze zrobili coś w tej sprawie (rozmowa, pogadanka, może wezwanie na komendę, przesłuchanie...)?

Odpowiedzi policji

Odpowiadając na zadane pytania poniżej przedstawiam stanowisko Komendanta Powiatowego Policji z Sulęcina:
Analizując wszystkie dane związane z tematem bezpieczeństwa zarówno w samych Lubniewicach jak i powiecie sulęcińskim należy podkreślić, że sytuacja ta przedstawia się odmiennie niż zostało to przez Pana zaprezentowane. Jej demonizowanie jest próbą celowej manipulacji i nieuzasadnionej polemiki z wielokrotnie potwierdzonymi faktami.
Podczas okresu wakacyjnego zmienia się specyfika pracy policjantów. Nie została jednak zmniejszona ilość służb związanych z zabezpieczeniem tzw. sezonu letniego w Lubniewicach jak i całym powiecie. Jest ona taka sama jak w ubiegłym roku.
W bieżącym roku liczba przestępstw dokonywanych w rejonie Lubniewic nie wzrosła znacząco. Co prawda w sezonie letnim ilość bójek zwiększyła się z dwóch do czterech, jednak Policja bardzo szybko wyjaśniła każdą z tych spraw. Sprawcy bójek (mieszkańcy Lubniewic) zostali zatrzymani i usłyszeli zarzuty. Mężczyzna, o którego pyta Pan w emailu, niejako lider policyjnych statystyk, obecnie jest tymczasowo aresztowany i posiada sądowy zakaz zbliżania się do właściciela restauracji "Leśna".
Policjanci z Sulęcina stale monitorują poziom bezpieczeństwa w swoim rejonie. Współpracują również w takim zakresie z władzami lokalnymi. Każde zgłoszenie jest natychmiast sprawdzane a podejmowane działania wiążą się z unikaniem podobnych sytuacji. Bezkarni nie pozostają również tzw. pseudo kibice. Osoby sympatyzujące z klubami piłkarskimi mogą oczywiście przyjeżdża do Lubniewic i nie ma przepisu zabraniającego im takiej obecności, jednak poczynania ich są monitorowane w celu zapobiegania sytuacjom związanym z naruszaniem prawa.
Sytuacja sierż. (tu pada nazwisko funkcjonariusza) wynika z decyzji kadrowej, zgodnie z którą policjant ten został skierowany do pracy na innym stanowisku (na drodze). Było to podyktowane bieżącymi potrzebami służby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska