Na środę, 7 lipca, godz. 9 mieszkańcy Przyborowa koło Nowej Soli zwołują się, aby znów bronić drzew w swojej wsi. To będzie kolejny dzień protestów przeciw wycince dębów i lip.
Inwestycja w Przyborowie. Protest mieszkańców przeciw wycince drzew
O sprawie zawiadomili nas Czytelnicy z Przyborowa przerażeni tym, co dzieje się w ich wsi. O inwestycji, czyli budowie drogi wiedzieli, ale nikt nie spodziewał się wycinki zdrowych, pięknych drzew.
- To się nie mieści w głowie. Te drzewa mają ponad 100 lat. Są piękne. Dają cień. Jak tak można? Ludzie we wsi nie wytrzymają, z widłami będą bronić tych drzew - powiedziała nam jedna z mieszkanek.
Na miejsce protestu pojechała m.in. Joanna Liddane, znana działaczka ekologiczna i obrończyni drzew.
- Mieszkańcy pilnują wiekowych dębów przeznaczonych do wycinki w związku z inwestycją (droga, zajezdnia i plac apelowy. Od rana siedzą i czekają na panią wójt Izabelę Bojko. Chcą inwestycji, ale przy zmianie projektu - poinformowała na Facebooku Joanna Liddane.
W poniedziałek i wtorek transmisje z miejsca protestu prowadziła m.in. Małgorzata Machalska.
Mieszkańcy zapowiedzieli, że sprawą zainteresują Prokuraturę Rejonową. Na miejscu we wtorek byli policjanci z Nowej Soli.
Wielomilionowa inwestycja w Przyborowie. Informacje z gminy
Podczas spotkania na ulicy w Przyborowie wójt Izabela Bojko powiedziała, że nie uda się obronić ani jednego drzewa. Można to usłyszeć z prowadzonych na Facebooku transmisji akcji protestacyjnej.
Nasze pytania i próby kontaktu w tej sprawie z wójt gminy Nowa Sól pozostały na razie bez odpowiedzi. Sięgnęliśmy do informacji gminy, które ukazały się w tej sprawie w marcu tego roku na portalu gminanowasol.pl.
Wówczas portal gminny donosił, że w Przyborowie ruszyła wielomilionowa inwestycja dotycząca rozbudowy dróg w ciągu ulic Szkolnej, Strażackiej, Leśnej, Długiej oraz Polnej wraz z budową odwodnienia i oświetlenia drogowego. Gmina dostała na to zadanie ponad 12 mln zł dofinansowania z Funduszu Dróg Samorządowych.
- Mieszkańcy Przyborowa stali się nie tylko naocznymi świadkami największej inwestycji w historii gminy, ale też zmieniającego się wokół nich najbliższego otoczenia! - czytamy w informacji. - Inwestycja ma za zadanie podnieść standard dróg gminnych i dostosować je do ogólnie obowiązujących standardów drogowych. Ponadto Gmina zobligowana jest do podniesienia standardów bezpieczeństwa na przedmiotowych drogach poprzez zastosowanie rozwiązań techniczno - budowlanych, tj. budowę progów zwalniających, chodników, systemu oświetlenia, czy też zastosowanie odpowiednich parametrów technicznych nawierzchni drogowej, pozwalających na bezpieczne prowadzenie ruchu drogowego.
W tej samej informacji poproszono o cierpliwość i wyrozumiałość: "każda inwestycja drogowa wiąże się z utrudnieniami w przemieszczaniu się, ograniczonym dostępem do posesji oraz możliwością występowania nieprzewidzianych komplikacji. W tym komunikacie nie było ani słowa planowanej wycince drzew.
CZYTAJ TEŻ:
ZOBACZ TEŻ WIDEO: Wycinka drzew pod budowę południowej obwodnicy Zielonej Góry
Polub nas na fb
Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?