Sierż. sztab Marcin Ruciński podkreśla, że niszczenie mienia prywatnego czy też publicznego jest bardzo uciążliwym zjawiskiem, które każdorazowo spotyka się z oburzeniem społecznym. - W celu wyrażenia przywiązania do klubu sportowego, uczuć do dziewczyny lub z innej najczęściej banalnej przyczyny sprawcy niszczą cudze mienie, którego przywrócenie do stanu pierwotnego może właściciela lub podatników sporo kosztować. Brak odwagi lub pomysłu by wyrazić siebie inaczej sprawia, że poszkodowanych jest wiele osób. Najczęściej też „dzieło” w kwestiach estetycznych pozostawia wiele do życzenia - mówi oficer prasowy świebodzińskiej policji. .
W nocy z niedzieli na poniedziałek (27-28 stycznia) mieszkańcy Świebodzina powiadomili policję. Z przekazanych informacji wynikało, że trzy zakapturzone osoby malują sprayem na ścianach ró
We wskazanym miejscu policjanci zauważyli, jak jeden z mężczyzn sprayem niszczy niedawno odnowioną elewację budynku. Na widok policjantów mężczyzna usiłował uciekać pieszo, ale po krótkim pościgu został zatrzymany przez policjanta.
Tej nocy zostało zniszczonych kilka miejsc: wiata na wózki przy jednym ze sklepów oraz kilka elewacji budynków.
W zależności od strat jakie swoim działaniem wywołali sprawcy czyny zostaną zakwalifikowane bądź jako przestępstwo z artykułu 288 Kodeksu Karnego bądź jako wykroczenie z art. 124 Kodeksu Wykroczeń. Już wiadomo, iż przynajmniej jeden z czynów jest przestępstwem a drugi wykroczeniem. Za przestępstwo z art. 288 K.K. grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 a w związku z art. 124 kara grzywny oraz kara aresztu. Osoby poszkodowane będą mogły również dochodzić od sprawcy zwrotu kosztów poniesionych w związku z usunięciem szkody.
POLECAMY: Nowosolscy policjanci odzyskali citroeny, które zostały skradzione na terenie Francji [ZDJĘCIA, WIDEO]
Więcej wiadomości w tygodniku papierowym „Dzień za Dniem” lub na www.prasa24.pl. Aktualny numer w każdą środę.**Zajrzyj też na Facebooka Dzień za Dniem**
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
