Agencja pierwotnie była częścią sklepu spożywczego, bo takie były warunki dzierżawy. Później punkt zamknięto w osobnym lokalu tego samego budynku. Sklep ogólnospożywczy powiększył się, a pocztę ulokowano w pomieszczeniu po bankomacie. Teraz sklep pozostał, a poczty nie ma. Można tylko nadal wrzucać listy do skrzynki. Pozostaje zorganizowanie transportu lub Internet. Lecz nie wszyscy mają taką możliwość.
- Jestem zła. Właśnie muszę jechać do miasta na pocztę główną, żeby zapłacić rachunki. Teraz jeszcze jest pogoda i można jeszcze pojechać rowerem. A co będzie zimą? Młodsi mogą rozliczać się przez Internet, ja mam swoje lata i nie mam zamiaru już tego się uczyć. Wszyscy z kim się rozmawia są niezadowoleni z tej sytuacji – mówi Stefania Bąk.
Jak wygląda perspektywa ponownego uruchomienia agencji w tym miejscu, odpowiedź już w aktualnym wydaniu tygodnika "Głos Międzyrzecza i Skwierzyny".
Strefa Biznesu: Co dalej z limitami płatności gotówką?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?