Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy ul. Sikorskiego w Gorzowie od lutego nie mają wody

Anna Rimke 95 722 57 72 [email protected]
- W administracji tłumaczyli nam, że woda zamarzła. A tymczasem hydraulicy wycięli stąd rurę - pokazuje Ryszard Hulaj
- W administracji tłumaczyli nam, że woda zamarzła. A tymczasem hydraulicy wycięli stąd rurę - pokazuje Ryszard Hulaj fot. Kazimierz Ligocki
- W administracji ciągle słyszałem, że musimy poczekać, aż rury odmarzną. Mrozy minęły, a wody nadal nie ma - skarży się Ryszard Hulaj z ul. Sikorskiego. Sam znalazł przyczynę - brakuje dwóch metrów rur w piwnicy!

R. Hulaj opowiada, że wody w jego kamienicy nie ma już od lutego. - Podobno zamarzła. Przynajmniej tak twierdzili w administracji. Powiedziano nam, że musimy poczekać, aż rury odmarzną, bo nic innego nie da się tam zrobić - wspomina mężczyzna. Mijał marzec, a woda nadal nie odmarzała. - Zgłaszałem to kilka razy. Administratorka nawet się dziwiła, że tak długo nam nie puszcza rura. Ale na tym się kończyło - mówi pan Ryszard.

Mężczyzna pracuje za granicą i do domu przyjeżdża, co kilka tygodni. - Moja rodzina jednak zostawała na miejscu. Nie będę opowiadał, jaki to problem, kiedy w łazience kran jest suchy - macha ręką. Przyznaje, że na szczęście w drugiej części mieszkania też mają doprowadzoną wodę z innego pionu. Tyle że trzeba było ją nosić do łazienki.

Pan Ryszard przyszedł do redakcji z nagraniem z piwnicy. - Byłem z tym w administracji. Pokazałem i usłyszałem, że mogłem to sobie nagrać gdziekolwiek i tyle! - denerwuje się gorzowianin. Na filmie widać, że brakuje dwóch metrów rur, którymi woda płynęła do łazienek w dwóch mieszkaniach i toalety na półpiętrze.

Kamienica przy ul. Sikorskiego 90 należy do administracji Domów Mieszkalnych nr 5. Kierownik administracji nic nie wiedział o problemie. - Owszem zimą w wielu budynkach zamarzała woda. Nie wszędzie byliśmy wstanie ją odmrozić. Ale później nie miałem sygnałów, że nadal nie ma wody - tłumaczy Damian Madaliński.

Od razu sprawdził, co się stało przy ul. Sikorskiego. Okazuje się, że hydraulicy podczas jakiejś naprawy stwierdzili, że ta rura jest skorodowana i ją wycieli. Do głowy im nie przyszło, że doprowadza ona wodę do dwóch budynków - nr 90 i 91. Okazało się, że w drugim też w łazienkach jest sucho. D. Madaliński obiecuje, że dziś od rana ekipa zacznie prace przy instalacji. - Podłączymy wodę najszybciej jak się da - zapewnia kierownik.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska