Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Żar są oburzeni wycinką drzew na skwerze w centrum miasta

Janczo Todorow 0 68 363 44 99 [email protected]
W środę pilarze ścięli kilka drzew w północnej części skweru w centrum Żar.
W środę pilarze ścięli kilka drzew w północnej części skweru w centrum Żar. fot. Janczo Todorow
W środę zawarczały piły na skwerku przy ulicach Zaściankowej i Jagiełły, kilka drzew zostało wyciętych i pociętych na kawałki.

Okoliczni mieszkańcy patrzyli ze zdumieniem jak padają młode drzewka. - Pewnie wytną wszystkie - zastanawiali się przechodnie.

Okazało się, że na pierwszy ogień poszło kilka drzew, aby można było poszerzyć chodnik. Wynika to z nowej organizacji ruchu, jak ma obowiązywać po zakończeniu przebudowy pobliskiego Kaczego Rynku oraz przyległych ulic. - Nie mogę w to uwierzyć - mówi Irena Klimpel.

- Padają drzewa, które my sadziliśmy dziesięć lat temu. To strasznie. Zawsze było trochę więcej tego świeżego powietrza. A co będzie z resztą drzew? Chyba nie wytną wszystkich? Chodniki też są potrzebne, ale jak widać przy naszej ulicy, służą jedynie do parkowania samochodów. Więc należy się spodziewać, że i na nowym chodniku staną auta. A drzew nie będzie - dodaje żaranka.

Obiecywali fontannę

- Nawet nie chce się wypowiadać, tak mi przykro, że w centrum miasta wycinają drzewa. Wiadomo, że drzewko rośnie długo. Jak pomyślę, że w miejscu tych roślin staną niedługo samochody, to mi się niedobrze robi - stwierdza kobieta w średnim wieku, który nie chce podać nam swojego nazwiska.

- Do czego to podobne? - denerwuje się Jolanta Zychla, mieszkanka pobliskiego bloku. - Obiecywali, że będą ławeczki i fontanna na tym skwerze, a tu wycinają drzewa. Po co nam szerszy chodnik, lepiej, żeby skwer pozostał. Przecież w centrum miasta zieleni jest bardzo mało, nie ma za bardzo dokąd wyjść i usiąść. Można było skwer uporządkować, bo teraz pieski tam załatwiają swoje potrzeby.

Dziewczyna z kaczkami

- Właśnie to robimy, porządkujemy ten skwer - zapewnia zastępca burmistrza Jacek Niezgodzki. - Wyciętych zostało zaledwie kilka drzew, ponieważ musimy koniecznie poszerzyć chodnik. Natomiast pozostałe drzewa nie będą wycinane, a tylko przerzedzone.

A co z fontanną? - Fontanny w tym miejscu nikomu nie obiecywałem, ale ławki na pewno będą już na wiosnę. Ustawimy też figurkę dziewczyny z kaczkami, wykonaną z brązu, która nawiązuje do tradycji Kaczego Rynku. Będą alejki, będzie oświetlenie.

Tak, że skwer na pewno będzie ładniejszy niż dotychczas. A na chodniku nie będzie samochodów, szykujemy nową organizację ruchu, w której będą większe ograniczenia dla zmotoryzowanych w Kaczym Rynku i jego okolicach - zapewnia wiceburmistrz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska