Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkaniec powiatu nowosolskiego znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną. Trafił do aresztu

Eliza Gniewek-Juszczak
Eliza Gniewek-Juszczak
Arch. Polska Press
Mąż i ojciec ukrywał przed żoną jedzenie, a przed synem picie. Groził i awanturował się. Mężczyznę zatrzymała policja. A na wniosek prokuratury rejonowej w Nowej Soli sąd aresztował podejrzanego na trzy miesiące.

Podejrzanemu zarzucono, że od kwietnia 2017 r. do 29 kwietnia 2018 r. w jednej z miejscowości powiatu nowosolskiego znęcał się fizycznie i psychicznie nad swoją żoną. - Wielokrotnie wywoływał awantury domowe podczas których wyzywał pokrzywdzoną słowami wulgarnymi, powszechnie uznawanymi za obelżywe, naruszającymi jej godność osobistą, naruszał nietykalność cielesną pokrzywdzonej, bijąc ją po głowie i twarzy, wyganiał z domu, groził pozbawieniem życia, które to groźby wzbudziły w pokrzywdzonej uzasadnioną obawę, że zostaną spełnione Podejrzany nadto niejednokrotnie ukrywał przed żoną środki spożywcze zmuszając ją tym samym do przymusowych głodówek - czytamy w komunikacie prokuratury rejonowej w Nowej Soli.

Prokuratura ustaliła, że podejrzany znęcał się psychicznie nad swoim niepełnosprawny intelektualnie synem. Zabierał mu laptopa, odłączał go od internetu, zabierał i ukrywał przed nim napoje.

W dniu 29.04.2018 r. mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy Policji z Komisariatu Policji w Kożuchowie, a 2 maja 2018r. Sąd Rejonowy w Nowej Soli zastosował na wniosek Prokuratora Rejonowego w Nowej Soli wobec podejrzanego o popełnienie przestępstwa z art. 207 § 1 i 1a k.k. - środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.

KRYMINALNY CZWARTEK - 10.05.2018 - Tragiczny wypadek karetki niedaleko Sulechowa. Zginął Grzegorz Wesołowski, strazak i ratownik medyczny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska