Zaczęło się od prozaicznej kontroli drogowej. Policjanci zauważyli, że jeden z pasażerów zatrzymanego przez nich samochodu wyrzucił woreczek foliowy. W środku była marihuana.
Kryminalni ustalili, że mężczyzna kupił narkotyki w Pszczewie. W ten sposób trafili do jednego z gospodarstw. W foliowym tunelu w ogrodzie rosły krzewy, sadzonki i kiełkujące rośliny konopi indyjskich. 37-letni plantator powiedział, że sadzonki i krzewy to dar natury, a on się nimi tylko... zaopiekował!
Mieszkańcowi Pszczewa grozi nawet dziesięć lat więzienia. Zatrzymani wcześniej meżczyźni odpowiedzą natomaist za posiadanie i udzielanie narkotyków, za co grożą im kary do trzech lat więzienia.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?