Na porządku dziennym były wyzwiska. Groził rodzicom siekierą, nożem. Często wypędzał ich z domu. Kilka dni temu młotkiem rozbił drzwi do łazienki. Wcześniej potłukł naczynia. Policjanci kilkakrotnie interweniowali podczas awantur. To jednak nie uspokoiło napastnika, z czasem stawał się coraz bardzie agresywny.
W piątek, na wniosek prokuratora, sąd zastosował wobec niego tymczasowy areszt, bo pozostawienie go z rodzicami nie gwarantowało im bezpieczeństwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?