Mieszkaniec Sulechowa okradał kościelne puszki. To już kolejny jego wybryk

Policjanci z Komendy Powiatowej w Sulechowie zostali w niedzielę powiadomieni przez proboszcza jednej z sulechowskich parafii o sobotnim włamaniu do kościoła i kradzieży pieniędzy z kościelnych puszek. Dzięki dostarczonemu zapisowi z monitoringu natychmiast rozpoznali sprawcę tego włamania – mimo, że mężczyzna miał na nagraniu twarz zakrytą maską. To dobrze im znany 41-latek, który ma na swoim koncie wyroki i pobyty w więzieniu za kradzieże i kradzieże z włamaniem.

WIDEO: Lubuska policja - nie narzekaj - inni na słuzbie lekarze i policjanci

Na nagraniu z monitoringu widać jak mężczyzna wchodzi do kościelnego przedsionka, wspina się po metalowej kracie, odgina jej górną część i wchodzi do środka. W tym samym czasie drzwi boczne kościoła były otwarte i można było przez nie swobodnie wejść do wnętrza świątyni. Mężczyzna rozbił pięć puszek, w których było około 150 złotych z datków wiernych. Po kradzieży sprawca wyszedł tą samą drogą.

Policjanci we wtorek, 21 kwietnia, zatrzymali 41-latka i osadzili w policyjnym areszcie. Usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem i przyznał się do winy. W środę 22 kwietnia prokurator zdecyduje o środku zapobiegawczym dla podejrzanego.

- Za kradzież z włamaniem grozi mężczyźnie kara więzienia od roku do 10 lat, ale 41-latek działał w warunkach recydywy – górna granica kary może być podniesiona o połowę – do 15 lat pozbawienia wolności - poinformowała podinsp. Małgorzata Barska z KMP w Zielonej Górze.

mat. Lubuska Policja, oprac. Jakub Kłyszejko

Byłeś świadkiem wypadku, pożaru lub innego zdarzenia? Stoisz w korku lub masz informację o innych utrudnieniach na drodze? Poinformuj nas o tym! Wyślij nam zdjęcia lub nagranie z miejsca zdarzenia. Możesz to zrobić przez stronę "Gazety Lubuskiej" na Facebooku facebook.com/gazlub/ lub mailem na adres [email protected]
Możesz też skontaktować się z nami, dzwoniąc pod nr 68 324 88 16.