Do zdarzenia doszło w nocy z 17 na 18 maja. Wtedy to do dyżurnego komisariatu w Sulechowie zadzwonił mężczyzna, który był świadkiem tego, jak na jednej z ulic mężczyzna uderza siekierą w zaparkowany samochód. Na miejsce pojechali policjanci, ale sprawca uszkodzeń zdążył już zbiec. Po rozmowie ze zgłaszającym, policjanci stworzyli rysopis sprawcy, przekazali pozostałym funkcjonariuszom i rozpoczęli poszukiwania mężczyzny, który uszkodził cztery zaparkowane auta.
Na podstawie rysopisu i zebranych informacji, sulechowscy dzielnicowi wytypowali potencjalnego sprawcę i po kilku godzinach od zdarzenia został on zatrzymany na ulicy, niedaleko centrum miasta.
Okazało się, że to 46-letni sulechowianin. Mężczyzna jest znany policji i był już wcześniej notowany za podobne przestępstwa. 46-latek usłyszy zarzut uszkodzenia mienia. Za to przestępstwo wandal może trafić za kratki nawet na 5 lat.
W sumie 46-latek uszkodził 4 pojazdy: dwa bmw, renault i toyotę. Właściciele oszacowali straty na co najmniej 8 tys. zł.
Przeczytaj również:Dwa incydenty w czasie meczu Stali Gorzów z Unią Leszno
Zobacz też: Wandalizm w Szczecinku. Nieznani sprawcy uszkodzili 9 samochodów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?