Zamiast w rodzinnym gronie przygotowywać się do świąt w Wielki Piątek (2 kwietnia), strażacy z Templewa zostali poderwani do akcji. Po dojeździe na miejsce okazało się, że pożar powstał z ludzkiej głupoty, jaką było wypalanie gałęzi oraz… starej lodówki.
– W wyniku tej bezmyślności doszło do pożaru pobliskich nieużytków – mówi prezes OSP Templewo Aleksander Kusz. - Na szczęście pożar nie był rozległy! Przy okazji życzę wszystkim druhom spokojnych świąt.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?