O tym fakcie powiadomili nas w czwartek wieczorem mieszkańcy bloku przy ul Wyszyńskiego 8. - To sadysta. Po co rozbija jaja złożone przez gołębie? - dziwią się mieszkańcy bloku.
Gołębie uwiły sobie gniazdo przy oknie korytarza między 6 a 7 piętrem. - Sadysta na sznurku opuścił butelkę z woda i rozbił gołębie jajka - opowiadają oburzeni mieszkańcy wieżowca nr 8. Twierdzą, że wiedzą kto to robi. Ludzie nie wytrzymali, bo wśród rozbitych skorupek zobaczyli maleńkie zarodki gołąbków. - To bestialstwo - mówią zgodnie.
Historia się powtarza co roku. Za każdym razem, kiedy tylko w gnieździe pojawiają się jajka, mężczyzna rozbija je taką samą metoda. - Nam nie przeszkadzają, żyją nad dachem zakrywającym wejście do klatki schodowej, nawet nie widać, że brudzą - zapewniają mieszkańcy wieżowca.
Mieszkańcy o sprawie powiadomili straż miejską.
Zobacz też: Tych ludzi szuka lubuska policja - część 1 (zdjęcia)