Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miliony na ziemię w Parku w Kisielinie

Tomasz Czyżniewski 68 324 88 34 [email protected]
Centrum logistyczne parku już powstało w pałacyku w Nowym Kisielinie. Kosztowało prawie 6,7 mln zł.
Centrum logistyczne parku już powstało w pałacyku w Nowym Kisielinie. Kosztowało prawie 6,7 mln zł. Mariusz Kapała
Jeszcze nigdy miasto nie kupowało ziemi poza granicami Zielonej Góry. Chodzi o 74 hektarów w Nowym Kisielinie należące do uniwersytetu. Cena - ok. 22 mln zł. Na transakcję właśnie zgodził się minister skarbu.

INFRSTRUKTURA DLA PARKU

INFRSTRUKTURA DLA PARKU

Drogi. Jedną z najważniejszych inwestycji w parku jest budowa 5,5 km drogi dojazdowej za 38,5 mln zł. Zacznie się ona od nowego ronda na zjeździe z trasy S 3, które powstanie przy skrzyżowaniu z szosą do Raculi. Trasa przejdzie nad torami i zakończy się na rondzie za Nowym Kisielinem. Podzieli park na dwie części: północną - naukową i południową - przemysłową. Prace przy budowie drogi ruszą w tym roku. Powinna być gotowa w 2012 r. W przyszłości trzeba będzie budować kilometry dróg dojazdowych do nowopowstałych fabryk.

Kanalizacja i wodociągi. Główna magistrala zostanie zbudowana wzdłuż głównej drogi za 14,9 mln zł. Już trwają prace przy doprowadzeniu wodociągu i światłowodu od miasta do pierwszego ronda. Reszta będzie robiona wraz z budową nowej drogi. W przyszłości trzeba będzie jednak dalej uzbrajać teren doprowadzając sieć do zakładów pracy. Problemem będzie też odprowadzenie dużej ilości tzw. deszczówki.

Decyzja ministra dotarła do magistratu w zeszłym tygodniu. Czekano na nią od kilku miesięcy. Magistrat chce kupić ziemię należącą do uniwersytetu w Lubuskim Parku Przemysłowo-Technologicznym. To gigantyczna operacja, bo miasto jeszcze nigdy nie kupowało terenu poza granicami Zielonej Góry.
Skąd ten pomysł?

- Zależy nam na rozwoju parku. Miasto ma większe możliwości, finansowe i organizacyjne, by szybko zagospodarować tereny pod budowę fabryk i skutecznie szukać inwestorów - tłumaczy wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk, jeden z pomysłodawców parku, od lat, wraz z rektorem prof. Czesławem Osękowskim, walczący o zrealizowanie tego pomysłu.
Chodzi o ok. 200 hektarów popegeerowskiej ziemi przed laty przejętej przez uniwersytet. Na 50,4 hektarach powstanie uczelniany parku naukowo-technologiczny, który skupiać będzie placówki badawcze. To najpewniejszy fragment inwestycji, bo finansowany jest przez marszałka z funduszy Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego i ministerstwo szkolnictwa wyższego i nauki (wkład własny uczelni).

- Właśnie oddaliśmy centrum logistyczne parku, które znajduje się w odrestaurowanej willi w Nowym Kisielinie - opowiada rektor Osękowski. - Wkrótce ruszą prace przy budowie Centrum Budownictwa Zrównoważonego i Energii i Centrum Innowacji "Technologie dla Zdrowia Człowieka", Trzeba na to ok. 45 mln zł.

Zobacz też: Jak odzyskać pieniądze za auto kupione za granicą
W sumie z LRPO trafi tutaj ok. 100 mln zł, bo oprócz jednostek uczelnianych z unijnych pieniędzy zostanie również wybudowana droga i wzdłuż niej główna nitka kanalizacji, wodociąg oraz światłowód.
Jednak zwykłego zielonogórzanina oprócz rozwoju UZ bardziej interesować będą nowe miejsca pracy. - Liczymy, że powstanie ich tu kilka tysięcy. Dlatego, chociaż to teren leżący poza granicami administracyjnymi miasta, na wsparcie projektów, koncepcji i planu przestrzennego zagospodarowanie wydaliśmy już ok. 1 mln zł - tłumaczy Kaliszuk.
Początkowo miasto miało kupić 41 hektarów ziemi za 9,2 mln zł, a resztę otrzymać w formie darowizny. Na to jednak nie zgodził się minister skarbu. W końcu stanęło na tym, że magistrat za całość zapłaci ok. 20 mln zł.

Część z tych pieniędzy będzie wypłacana przez cztery lata w ratach, zamiast planowanej wcześniej systematycznej pomocy dla UZ.
- To kiedy przelewacie pieniądze uczelni? - pytam.
- Mamy czas do lutego przyszłego roku - odpowiada prezydent Janusz Kubicki. To zaskakująca odpowiedź, bo do niedawna magistrat zdecydowanie parł do jak najszybszej realizacji porozumienia z UZ. Miasto miałoby zaraz teren, uczelnia zaś - pieniądze na wspieranie inwestycji w parku.

Bo chociaż na realizację projektu są olbrzymie pieniądze z LRPO, to one nie wystarczą. - Dlatego w piątek zaproponowaliśmy inny podział pieniędzy z krajowej rezerwy wykonania - mówi wiceprezydent Kaliszuk. - Na razie nie ma w nim jakichkolwiek pieniędzy na rozwój parku. Proponujemy, by przekazać je na uzbrojenie całego obszaru parku w niezbędną infrastrukturę, budowę nowoczesnego inkubatora przedsiębiorczości oraz utworzenie nowej jednostki badawczo-rozwojowej w miejsce wycofanego projektu Instytutu Elektrotechniki.

Baza firm z Twojego regionu

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska