Miłośnicy mercedesów spotkali się w Gorzowie
- Jakbyśmy mieli zmieniać auto, to na pewno na mercedesa - zapewniają Anna i Marcin Kędziora z Gorzowa, którzy w sobotę uczestniczyli w zlocie mercedesów. Wśród aut, które stawiły się na parkingu pod Tesco wyróżniał się biały 190 D z 1964 r.
- To spełnienie moich dziecięcych marzeń. Remontowałem go dla siebie i nie jest do sprzedania - śmieje się Janusz Podolańczuk z Nowin Wielkich, właściciel białego cudeńka. W oczy rzucał się też srebrny 250 CE.
Miłośnicy mercedesów spotkali się w Gorzowie
- Jakbyśmy mieli zmieniać auto, to na pewno na mercedesa - zapewniają Anna i Marcin Kędziora z Gorzowa, którzy w sobotę uczestniczyli w zlocie mercedesów. Wśród aut, które stawiły się na parkingu pod Tesco wyróżniał się biały 190 D z 1964 r. - To spełnienie moich dziecięcych marzeń. Remontowałem go dla siebie i nie jest do sprzedania - śmieje się Janusz Podolańczuk z Nowin Wielkich, właściciel białego cudeńka. W oczy rzucał się też srebrny 250 CE.
Miłośnicy mercedesów spotkali się w Gorzowie
- Jakbyśmy mieli zmieniać auto, to na pewno na mercedesa - zapewniają Anna i Marcin Kędziora z Gorzowa, którzy w sobotę uczestniczyli w zlocie mercedesów. Wśród aut, które stawiły się na parkingu pod Tesco wyróżniał się biały 190 D z 1964 r. - To spełnienie moich dziecięcych marzeń. Remontowałem go dla siebie i nie jest do sprzedania - śmieje się Janusz Podolańczuk z Nowin Wielkich, właściciel białego cudeńka. W oczy rzucał się też srebrny 250 CE.
Miłośnicy mercedesów spotkali się w Gorzowie
- Jakbyśmy mieli zmieniać auto, to na pewno na mercedesa - zapewniają Anna i Marcin Kędziora z Gorzowa, którzy w sobotę uczestniczyli w zlocie mercedesów. Wśród aut, które stawiły się na parkingu pod Tesco wyróżniał się biały 190 D z 1964 r. - To spełnienie moich dziecięcych marzeń. Remontowałem go dla siebie i nie jest do sprzedania - śmieje się Janusz Podolańczuk z Nowin Wielkich, właściciel białego cudeńka. W oczy rzucał się też srebrny 250 CE.