Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miłosny skandal w kieleckiej parafii. Ksiądz oskarża parafiankę

Iwona Rojek
Aleksander Piekarski
Ksiądz wikariusz z parafii pod wezwaniem Świętej Królowej Jadwigi w Kielcach oskarżył jedną z parafianek o stalking. Sprawa trafiła już do sądu. W tle sprawy miłosne wyznania i pobicie. Zaangażowani w ten konflikt są też rodzice księdza i biskup kielecki.

ZOBACZ TAKŻE:
Dwóch stalkerów w rękach krakowskiej policji. Porwali, okradli i nękali kobietę

(Dostawca: TVN)

Obie strony były już kilka razy przesłuchiwane w komisariacie policji Na Stoku, wzywane do zdania relacji były też znajome kobiety i księdza, ale każda ze stron ma inne zdanie na temat tego, co było przyczyną problemów, które między nimi wynikły.

OGLĄDAJ: Skandal z miłością w tle w kieleckiej parafii. Zobacz Wiadomości Echa Dnia

46-letnia kielczanka mówi, że księdza poznała przy okazji bierzmowania swojego młodszego syna. - Do kościoła uczęszczam raczej rzadko, jestem rozwódką, wychowuję dwóch synów, dużo pracuję, nie mam wiele czasu - mówi. - Ale że miało być bierzmowanie, postanowiłam bardziej się zaangażować w życie parafii. Zaczęłam chodzić na msze. Dostrzegłam, że ten ksiądz zaczął mnie wyraźnie adorować, starał się być jak najbliżej mnie. Ja tego nie chciałam. Natomiast na policji zapytano mnie, czy to ja zakochałam się w księdzu i czy mam jego numer telefonu. Oczywiście nie miałam.

Policjantki z komisariatu osiedlu Na Stoku w Kielcach potwierdzają, że zarówno ksiądz, jak i parafianka byli u nich już przesłuchiwani, ale nie chcą zdradzać szczegółów.

34-letni ksiądz mówi, że nie może sobie pozwolić na nachodzenie przez parafiankę i psucie mu opinii. Boi się jej zachowań. - Pierwszy raz w życiu przytrafiła mi się taka nieprawdopodobna historia - mówi.

- Ta kobieta opowiada gdzie tylko się da, że się w niej zakochałem, a potem odrzuciłem, a przecież to nieprawda. Powiedziałbym, że to raczej ona zapałała do mnie niezrozumiałym uczuciem. Jakaś paranoja. Dociera do różnych ludzi, była nawet u biskupa Jana Piotrowskiego i moich rodziców. Wypisuje na mój temat jakieś brednie na ławkach i przystankach. Niby dziecinada, ale opinię mam zepsutą. Pogodzenie się albo normalne porozmawianie z tą kobietą nie jest możliwe, bo jest roszczeniowa i ma wobec mnie jakieś zamiary. Ksiądz opowiada, że kiedyś jej koleżanka zorganizowała spotkanie w jadalni parafialnej, żeby się jakoś dogadać, ale skończyło się to tym, że poirytowana parafianka go uderzyła. - Musi być niezrównoważona psychicznie - uważa ksiądz.

Ona do tego zachowania się przyznaje. - Ksiądz zachował się wobec mnie w tak dziwny i bezczelny sposób, że puściły mi nerwy, uderzyłam go, czego bardzo żałuję - tłumaczy. - Ale ja niczego na niego nie wypisuję. To ksiądz prowadzi propagandę, ostrzegając wiernych przede mną.

Znajoma zarówno księdza, jak i parafianki przyznaje, że na jej usilną prośbę zdobyła adres rodziców księdza i zorganizowała ich spotkanie w jadalni. - Nie doszło do porozumienia. Przyjaźniłam się z nią od lat, nie wiem, co jej się stało, może czuje się samotna, bo od lat nie ma partnera - wspomina.

Kielczanka czuje się załamana, odczuwa strach przed ukaraniem. - Ostatnio przyszło mi zawiadomienie, że będę mieć sprawę w sądzie jako oskarżona o popełnienie przestępstwa z artykułu 190 kodeksu karnego - mówi. - Dla mnie to nieprawdopodobne, że ksiądz oskarża mnie o takie rzeczy. W tym punkcie kodeksu napisano: kto uporczywie nęka drugą osobę i narusza jej prywatność podlega karze. Niczego takiego nie robiłam.

Z kolei ksiądz mówi, że nie ma wyjścia, chce, żeby sąd ostatecznie rozstrzygnął tę sprawę.

Daniel Prokopowicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej, potwierdził, że 31 marca został skierowany akt oskarżenia do sądu o stalking. Ksiądz występuje w charakterze pokrzywdzonego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Miłosny skandal w kieleckiej parafii. Ksiądz oskarża parafiankę - Echo Dnia Świętokrzyskie

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska