Ministerstwo Sprawiedliwości chce zlikwidować sąd we Wschowie

Pomysł jest taki: sąd rejonowy przestanie istnieć we Wschowie, a jego obowiązki przejmie oddział zamiejscowy sądu okręgowego w Lesznie. A Leszno to przecież już zupełnie inne województwo.

- Uważam, że jest to fatalny pomysł - powiedział starosta wschowski M. Kozaczek. - Likwidacja tej instytucji i zastąpienie jej filią sądu leszczyńskiego to przede wszystkim utrudnienie życia ludziom, bo na przykład, co będzie z wydziałem ksiąg wieczystych? Mieszkańcy naszego powiatu mają być obsługiwani przez sąd z innego województwa? Czegoś takiego nie było chyba w naszym kraju.

Jak mówi samorządowiec, taki pomysł może ostatecznie doprowadzić do likwidacji sądu w ogóle. - Bo co się robi, gdy są jakieś kłopoty finansowe w instytucji? - pyta i od razu sam odpowiada. - Likwiduje się filie w pierwszej kolejności.

Powiat sporo zainwestował w to, by mieć swój sąd na miejscu. Przekazał ministerstwu sprawiedliwości budynek wart około 1 mln zł, zrobili na swój koszt remont obiektu przed rozpoczęciem tu urzędowania sędziów w 2004 roku.

Tym bardziej pomysł ministerstwa sprawiedliwości wydaje się dziwny, że kończą się we Wschowie kłopoty kadrowe. Dwie nowe nominacje sędziowskie mają wzmocnić sąd. Przypomnijmy, że właśnie problemy kadrowe doprowadziły poprzedniego prezesa sądu do złożenia rezygnacji z pracy. Sędzia Jarosław Sielecki uzasadniał, że braki kadrowe paraliżują pracę sądu. Zastąpił go Roman Majer z sądu okręgowego w Zielonej Górze.

- Mieliśmy już spotkanie burmistrzów i starostów - mówi M. Kozaczek. - Przygotowaliśmy wspólne oświadczenie wyrażające nasz sprzeciw. Przesłaliśmy je do sądu okręgowego w Zielonej Górze a także do ministerstwa sprawiedliwości. Liczymy na to, że na etapie pomysłu sprawa się zakończy i sąd rejonowy zostanie we Wschowie.

Zielonogórski sąd okręgowy ma wydać opinię w tej sprawie, tak zadecydowało ministerstwo, a ma na to zaledwie kilka dni. - Ta informacja z ministerstwa bardzo nas zaskoczyła - mówi rzecznik sądu okręgowego Ryszard Rólka. - Obecnie zbierane są wszelkie dane niebiedne opracowania do takiej opinii. Jutro zbierze się kolegium sądu, by ustalić opinię, którą przekażemy ministerstwu.