W piątek po południu mieszkaniec gminy Ostróda wracał do domu oplem vectrą. Jechał tak szybko, że gdy samochody przed nim nieco zwolniły, nie był w stanie wyhamować. Próbując uniknąć zderzenia, skręcił w prawo w zjazd na parking leśny. Na nic to się zdało, bo i tak uderzył w tył peugeota z taką siłą, że "206-ka" straciła prawe tylne koło. Kierowca vectry przez cały czas naciskał hamulec, a auto ślizgało się na zblokowanych kołach. 23-latek nie potrafił zmienić jego toru jazdy i uderzył w zaparkowany w odległości pięciu metrów od krawędzi jezdni policyjny radiowóz.
Do szpitala w Choszcznie przewieziono będącą w zaawansowanej ciąży pasażerkę peugeota i policjanta, który podczas zdarzenia przebywał w radiowozie. Na szczęście po przeprowadzeniu badań, lekarze stwierdzili, że żadne z nich nie doznało poważnych obrażeń ciała.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?