Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi będą zachęcać do głosowania w eurowyborach

Jakub Pikulik 0 95 722 57 72 [email protected]
Pomysłodawcy akcji, od lewej stoją: Mateusz Haleczko, Kamil Sobotka i Patryk Lewicki. Na dole od lewej: Mateusz Szymański i Łukasz Korzeniewski. Wszyscy zdają właśnie maturę w II LO przy ul. Przemysłowej.
Pomysłodawcy akcji, od lewej stoją: Mateusz Haleczko, Kamil Sobotka i Patryk Lewicki. Na dole od lewej: Mateusz Szymański i Łukasz Korzeniewski. Wszyscy zdają właśnie maturę w II LO przy ul. Przemysłowej. fot. Jakub Pikulik
Patryk Lewicki wczoraj zdał ustną maturę z angielskiego, w klapie garnituru ma wpięte logo eurowyborów. Jest rzecznikiem akcji. Już w ten weekend z kumplami będzie zachęcać mieszkańców do głosowania. Dlaczego? - Żeby nie było wstydu przed Europą - mówi.

- Rozmawialiśmy na gadu-gadu i tak od słowa do słowa wpadliśmy na pomysł zachęcenia ludzi do głosowania - tłumaczy rzecznik. Czy interesują się polityką? - Tak, ale nie o to chodzi. Eurowybory to wielka rzecz i po prostu trzeba głosować - mówi Mateusz Szymański, koordynator akcji, w której skupiło się już 70 młodych ludzi.

Apolityczni do bólu

Pytamy o to, czy ich pomysł to nie obciach wśród młodych. - Obciach to będzie, jeśli frekwencja w wyborach wyniesie znowu 20 proc. - tłumaczy Mateusz.
- Czy w ogóle są politycy, na których młodzież może oddawać swoje głosy? - pytamy.
Chłopaki przybierają poważne miny. - Nie będziemy odpowiadać na to pytanie. Akcja jest apolityczna, nikomu nie wskazujemy kandydatów - tłumaczą.

Do udziału w wyborach będą zachęcać już w najbliższy weekend w 20 miejscowościach w regionie. To m. in. Gorzów, Sulęcin, Barlinek, Drezdenko, Strzelce Krajeńskie, Lubniewice, Wędrzyn, Choszczno, Kłodawa, Deszczno. W sobotę od 10.00 do 14.00 będą chodzić po ulicach, wręczać ludziom ulotki i rozmawiać z nimi o tym, dlaczego warto głosować.

Kalkulują, że jeśli uda im się dotrzeć do 30 tys. młodych ludzi, którzy przekażą to kolejnym osobom, to mogą nakłonić do głosowania nawet 100 tys. osób. - Wierzymy, że się nam uda - mówią zgodnie. Przyznają, że radzą sobie bez pieniędzy. Pomagają im komitety wyborcze, ale tylko w kserowaniu ulotek - żeby nie było podejrzeń o polityczną agitację.

Sposób na maturę

Maturzyści tak bardzo zaangażowali się w akcję, że w pewnym momencie zapomnieli o egzaminach. - Musiałam przypomnieć im, że to matura jest najważniejsza - żartuje Alina Nowak, dyrektor II LO w Gorzowie, w którym się uczą. - To prawdziwy przykład postawy obywatelskiej, odpowiedzialności za swój kraj - mówi już całkiem poważnie pani dyrektor i potwierdza, że pomysł wyszedł od uczniów. - To oni przyszli do mnie, żeby powiedzieć o akcji - tłumaczy. Młodzi podchodzą do sprawy bardziej na luzie. - Dzięki tej akcji zapomnieliśmy o przedmaturalnym stresie. Po prostu nie było czasu na nerwy - wyznają.

Już w piątek o 10.00 w II LO przy ul. Przemysłowej w Gorzowie odbędzie się spotkanie, na którym opowiedzą innym młodym o swoim pomyśle.
A my przypominamy: wybory już 7 czerwca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska