Młodzi dziennikarze przyjechali po porady

- Te trzy elementy zostały podkreślone w naszym zwycięskim projekcie, który złożyliśmy w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Sulechowie: tradycja, rozwój i sukces - Maria Waligóra, szefowa placówki cieszy się z przyjęcia projektu przez komitet sterujący uczelni i ze sporego dofinansowania.

- W tych poczynaniach generalnie chodzi nam bowiem o wyrównanie szans edukacyjnych między młodzieżą wiejską a uczniami miastowymi. A wyrównywać możemy między innymi w ramach zajęć dodatkowych, czyli pozalekcyjnych - dodaje.

Dlatego w ZE w Nowym Kramsku zaplanowano warsztaty teatralne, zajęcia logopedyczne, terapię dla dzieciaków opóźnionych, sprawiających kłopoty wychowawcze, ale też zajęcia dla uzdolnionych matematycznie, również zajęcia z historii regionu, wreszcie redagowanie pisemka.

- W naszej szkole istnieje już gazetka pt. "Małolata", ale tym razem chodzi o stworzenie przez uczniów czasopisma Regionu Kozła - tłumaczy dyrektorka.

Podstawą redakcji ma być grupa z "Małolaty" wzmocniona innymi kolegami. Żeby poznać sposoby redagowania czasopisma zaplanowano (i odbyto) wycieczkę do redakcji "Gazety Lubuskiej". W planie są jeszcze inne wizyty, w tym w poszczególnych gminach Regionu Kozła, żeby tam zebrać odpowiednie i świeże materiały.

Widać, że szkoła poważnie podeszła do założonego zadania, bo w gazetce ściennej pod koniec roku zostały wywieszone podstawowe hasła-informacje prasowe, co to jest "zecer", "litera", "pióro", "interlinia". Mamy nadzieję, że zakres wiadomości o redagowaniu poszerzyła wizyta przy al. Niepodległości 25 w Zielonej Górze, czyli w gmachu naszej firmy.

- Jeśli idzie o inne przewidziane w ramach projektu zajęcia, to dzieci były już na spektaklach w Gnieźnie, Zielonej Górze, czekamy jeszcze na wizytę aktorów Lubuskiego Teatru - wylicza M. Waligóra. - Natomiast sprawy historyczne między innymi pomoże nam rozwiązać wycieczka do Krakowa.

Program, jak widać, bogaty, ciekawy, rozłożony na wiele miesięcy, zakończy się dopiero w styczniu 2008 r.