Młodzi judocy z Międzyrzecza budzą respekt wśród rywali

Siedmioro adeptów judo z Międzyrzecza wystartowało w VII Memoriale Jigoro Kano (twórcy judo), który rozegrany został w Luboniu koło Poznania. I całkiem nieźle wypadli w konfrontacji z utytułowanymi rówieśnikami, uprawiającymi tą dalekowschodnią sztukę walki.

W imprezie wystartowało 600 zawodników z Niemiec, Czech, Francji, Cypru, Holandii, Szwajcarii oraz Polski. Międzyrzecz reprezentowali Piotr Piela i Aleksander Szlachtycz w kategorii wiekowej U9 oraz Karolina Jakóbik, Oliwer Bobiński, Erwin Jaruta, Łukasz Jakóbik i Wiktor Kulesza w kategorii wiekowej U11. Wszyscy przekonali się na własnej skórze, że judo nie jest łatwym sportem. Trzeba jednocześnie trenować ciało i umysł, co wymaga wielu poświęceń i wysiłku. Ale procentuje medalami i pucharami na mistrzostwach.

Walki w kategorii do lat dziewięciu trwały minutę, natomiast w kategorii wiekowej do lat jedenastu zawodnicy walczyli na matach przez trzy minuty. Międzyrzeczanie dali z siebie wszystko. Podczas walk wykonali wiele równie efektownych, co skutecznych rzutów i trzymań, jednak żaden z nich nie trafił na podium.

Bardzo dobrze zaprezentował się Aleksander Szlachtycz, który wygrał przed czasem dwa pojedynki. W trzecim remisowym przegrał decyzją sędziów, natomiast w czwartej rundzie niestety przegrał przed czasem. Zeszłoroczny medalista Wiktor Kulesza przegrał bój o brązowy medal i ostatecznie zajął wysokie, piąte miejsce. Ponadto na wyróżnienie zasługują Karolina Jakóbik, która zajęła czwarte miejsce oraz Piotruś Piela, który w efektowny sposób wykonał rzut osoto gari.

Nasi zawodnicy wrócili do rodzinnego miasta bez medali, ale zrobili wrażenie na rywalach, którzy traktowali ich z wielkim respektem. Zwłaszcza, że niektórzy z nich mają na koncie zwycięstwa podczas wcześniejszych imprez. Zdobyli w dodatku cenne doświadczenie. Teraz przygotowują się do turnieju w niemieckim Cottbus, natomiast w przyszłym roku czeka ich start w Mistrzostwach Polski Młodzików.