Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi ludzie garną się do straży pożarnych, choć udział w akcjach jest niebezpieczny

Małgorzata Trzcionkowska 68 377 02 20 [email protected]
Jan Chmielewski zachęca do wstępowania do OSP.
Jan Chmielewski zachęca do wstępowania do OSP. Małgorzata Trzcionkowska
Jan Chmielewski jest prezesem żagańskiego oddziału powiatowego Ochotniczych Straży Pożarnych.

- Ile jednostek OSP działa w powiecie żagańskim?
- Mamy ich 27, w tym 12 w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym. Różnica jest taka, że jednostki działające w systemie są dysponowane do zdarzeń razem ze strażą zawodową. Reszta działa na polecenie swojego wójta, tylko na swoim terenie. Ich wynagrodzenie ustalają samorządy. Zwykle jest to od 8 do 14 zł za godzinę. Jednostki działające w ramach KSRG są lepiej wyposażone i otrzymują dodatkowe pieniądze na sprzęt używany w czasie akcji. Mogą też liczyć na więcej szkoleń specjalistycznych. Liczba jednostek w systemie jest płynna, ponieważ wiele ochotniczych straży przygotowuje się do osiągnięcia wyższego pułapu. Dotyczy to między innymi Niegosławic, Borowego i Leszna Górnego.

Strażacy pilnują porządku i organizują życie kulturalne

- W OSP często działają strażacy zawodowcy, a ochotnicy często zasilają szeregi PSP. Czy ochotnikowi łatwiej jest zostać zawodowym strażakiem?
- Tak to już jest, że granica między nami jest płynna. W OSP działają strażacy na emeryturze, czy też czynni zawodowo wspomagają drużyny w swoim miejscu zamieszkania. Jeśli chodzi o młodych ochotników, to rzeczywiście, wielu z nich otrzymuje pracę w zawodowej straży, chociaż nie ma mowy o jakimś preferencyjnym traktowaniu. Osoba po odpowiednich kursach, z doświadczenie w akcjach ma większe szanse na zatrudnienie.

- A co z tradycyjną rolą strażaków? Czy nadal organizują życie swoich wsi?
- Tak, oczywiście! Remiza jest wciąż sercem wielu miejscowości. Strażacy pilnują porządku i organizują życie kulturalne. Należy też dodać, że w OSP działa coraz więcej pań. Nie tylko jako osoby wspomagające, ale również biorące udział w akcjach. Tak na przykład działa jedna z drużyn w Brzeźnicy.

Przeczytaj też:Dworce PKP w Żarach i Żaganiu można ożywić, ale do tego potrzebna jest współpraca obu miast

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska