Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi nowosolanie chcą zrobić ściankę wspinaczkową pod... wiaduktem

Wojciech Olszewski 68 387 52 87 [email protected]
Pomysł młodych pasjonatów wspinaczek Lecha Drewicza i Eliasza Gramota na zrobienie ścianki pod mostem wydaje się być ciekawy. Drogowcy mówią: nie.
Pomysł młodych pasjonatów wspinaczek Lecha Drewicza i Eliasza Gramota na zrobienie ścianki pod mostem wydaje się być ciekawy. Drogowcy mówią: nie. Fot. Wojciech Olszewski
Sprawa jest prosta. By zrobić małą trasę wspinaczkową wystarczy mieć wiadukt. Zamocować na ścianie wiaduktu specjalne uchwyty. I gotowe. Na taki pomysł wpadło dwóch młodych nowosolan. Tylko czy ktoś na to pozwoli?

Lech Drewicz trzy lata mieszkał w Londynie. - W dzielnicy Westway wybudowano piękne wielkie centrum sportowe pod wiaduktami obwodnicy. Chodziłem tam na ścianki się wspinać. Gdy przyjechałem do Polski pomyślałem, że warto poszukać przestrzeni, która na co dzień nie jest użytkowana, a którą można byłoby wykorzystać do stworzenia ścianki - mówi Lech.

Pomysłem zaraził Eliasza Gramonta. - Byłem sceptycznie nastawiony do takich sztucznych ścianek. Wolę prawdziwe skałki. Ale w takiej płaskiej Nowej Soli aż się prosi, by taka ścianka powstała - mówi E. Gramont. Znaleźli obiekt - wiadukt drogi S3 nad rzeczką Czarną Strugą. Miejsce wydawało się idealne. - Co jest jego zaletą? To, że w ogóle jest. W świetnym stanie, w dobrym miejscu przy lasku. Ma sporo załamań. Samochody nad głową nie przeszkadzają, w Londynie też jeżdżą… skupiasz się na ścianie i nie tego zauważasz - śmieje się Lech.

Wymyślili, że zrobią tzw. trawers, którym można byłoby przejść z jednej strony na drugą wykorzystując wszelkie zakamarki. Wystarczyłoby zamocować na ścianie wiaduktu specjalne uchwyty i gotowe. Koszt, jak szacują to zaledwie dwa, trzy tysiące złotych. - Nie potrzeba tu wysokości. Przejście tych 30 metrów jest naprawdę świetnym treningiem, nie trzeba byłoby jeździć do Zielonej Góry. Przybiegasz tutaj, pół godzinki wspinaczki i jesteś potrenowany - zaznaczają.

Snują marzenia. Wierzą, że znajdą w Nowej Soli podobnych entuzjastów. Spodziewają się, że pomysłem można zachęcić którąś ze szkół, zwłaszcza pobliski "Spożywczak" i urozmaicić uczniom zajęcia z w-f. - Zabawne jest to, że im dalej od gór, tym więcej w Polsce jest ścianek wspinaczkowych. Nad morzem, na północy Polski jest ich masa. Fajnie by było, gdyby udało się to w Nowej Soli. Miasto zyskałoby nowy obiekt sportowy - dodaje Eliasz Gramont.

Zrobili parę zdjęć, stworzyli stronę internetową i zaczynają działać. Nawiązali kontakt z Zielonogórskim Klubem Wysokogórskim, który patronuje przedsięwzięciu. Pozostał problem pozwolenia od urzędników z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Zielonej Górze, zarządzających mostkiem.
Dzwonimy i pytamy, czy można na nim zamontować uchwyty. - Myślę, że to nie jest możliwe, bo to zagrożenie i może też osłabić konstrukcję tego obiektu. Ale proszę pytać w zarządzie mostów - słyszymy od drogowców.

Lech i Eliasz wysyłają e-mail z zapytaniem. Nadchodzi odpowiedź. - Realizacja przedmiotowego przedsięwzięcia nie będzie możliwa z uwagi na to, że zaszłyby okoliczności, o których mowa w § 310, ust 1. rozporządzenia ministra transportu i gospodarki morskiej z dnia 30 maja 2000 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać drogowe obiekty inżynierskie i ich usytuowanie - informuje Lidia Batkowska z zarządu mostów GDDKiA w Zielonej Górze.

Chodzi o to, że w myśl przepisów wszelkie urządzenia przy wiadukcie nie powinny zagrażać bezpieczeństwu konstrukcji, pogarszać wyglądu obiektu przez wystające elementy urządzeń, czy być wbudowane w elementy konstrukcji obiektu.

- Szkoda, że urzędnicy szukają paragrafów zakazujących takiego przedsięwzięcia, a nie pomogą w rozwiązaniu problemu... W Londynie wspinałem się na ściance pod wiaduktem, w Polsce się nie da?- komentuje Lech Drewicz. Ale nie poddaje się, będzie szukał pomocy i nowego miejsca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska