W trzynastej edycji turnieju wystartowało sześć zespołów. Cztery składały się z chłopców urodzonych w latach 2002-2004, a dwie pozostałe utworzyli ich młodsi koledzy z roczników 2005 i 2006. Prawdziwą sensacją okazał się finałowy pojedynek, w którym zmierzyły się drużyny reprezentujące Szkołę Podstawową nr 3. Przed spotkaniem większość widzów stawiała na zawodników ze starszej grupy. I srodze się zawiedli, gdyż warunki gry dyktowali młodsi, którzy bombardowali bramkę rywali prawdziwym gradem goli.
Pierwszego gola dla młodszych zdobył rewelacyjnie grający Igor Domagała. Sprytnie przebił się przez linię obrony i ulokował piłkę w dolnym narożniku bramki. Potem jego wyczyn powtórzył Nikodem Matuszewski, a kilkadziesiąt sekund później I. Domagała podwyższył wynik do 3:0.
W połowie trwającego 12 minut spotkania błędne podanie Macieja Wesołowskiego zakończyło się samobójczym golem dla młodszych zawodników i wynikiem 3:1. Mimo tego zdobyli jeszcze dwie bramki - po atakach Mikołaja Sikorskiego i Michała Kosteleckiego. Stracili natomiast dwie kolejne. Ich autorami byli Konrad Łopata i Jakub Cuch ze starszej drużyny. Wynik 5:3 zapewnił jednak młodszej ekipie pierwsze miejsce w grupie. Oraz puchar, gratulację organizatorów oraz radość zasiadających na trybunach rodziców i dziadków.
W zwycięskiej drużynie grali M. Wesołowski, N. Matuszewski, I. Domagała, M. Kostelecki, Michal Kościelniak, Mikołaj Gołębiewski, Ksawery Piechota, Michał Burdzy i Stanisław Witkowski. - Od czterech lat gram w Orle. Moim trenerem jest Tomasz Sobczak - mówi I. Domagała.
Drugie miejsce w tej grupie zdobyli zawodnicy ze Szkoły Podstawowej w Kaławie. Wśród starszych tryumfowali natomiast ich starsi koledzy z Kaławy - Artur Skała, Jakub Kiczkajło, Kacper Kocemba, Mateusz Marchwicki, Krystian Garnek, Antonii Flitt, Jakub Pietrusiak, Kacper Szaroszyk, Kacper Szewczyczak i Gracjan Pasewicz. Drugie miejsce wywalczyli Błękitni Bukowiec, trzecie SP 3 Międzyrzecza, natomiast czwarte zajęła podwórkowa drużyna Spartak, którą zebrał i zgłosił do turnieju niepełnosprawny biegacz Ryszard Czernicki.
W starszej grupie najlepszym strzelcem okazał się A. Skała z Kaławy, który zdobył dla swojej drużyny 12 goli. W młodszej bezkonkurencyjny był zdobywca dziewięciu goli I. Domagała z SP 3.
Najlepsze drużyny otrzymały puchary i medale, które wręczyli im Grzegorz Rydzanicz i Artur Żyła z Międzyrzeckiego Ośrodka Kultury. Nagrodami były też piłki, które poszybowały w kierunku kibiców.
W hołdzie trenerowi**
Patronem imprezy jest nieżyjący już Mieczysław Mikuła - były zawodnik i następnie działacz międzyrzeckiego klubu piłkarskiego. W latach 1952-1967 był także szkoleniowcem. Kiedy zaczynał karierę trenera, klub nazywał się jednak Spójnia, potem został przemianowany na Spartę, a w 1956 r. wrócił do pierwszej powojennej nazwy Orzeł. Wciąż jest żywą legendą w środowisku piłkarskim Międzyrzecza. Byli zawodnicy wspominają go jako człowieka wymagającego, ale jednocześnie bardzo serdecznego. Jest także patronem ulicy, łączącej stadion z ul. Staszica.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
