Jaki jest ich temat? - Uczestnicy zdobywają wszechstronną wiedzę m.in. o konstrukcji roku liturgicznego, znaczenia gestów, wyglądzie szat kościelnych - opowiada Andrzej Horowski, lektor z wieloletnim stażem, który prowadzi zajęcia. - Przyjeżdżają tu głównie chłopcy, ale także dziewczęta, które prowadzą przy parafiach grupy ozaowe - dodaje. Nadzór nad całością zajęć sprawuje ks. Tomasz Sałatka.
Uczestnicy mieszkają na plebani kościoła pw. Bożego Ciała. Tutaj śpią, jedzą. Na zajęciach spotykają się w salkach. Poza mury wychodzą jedynie po drobne zakupy lub by pograć w piłkę nożną na sali w pobliskiej szkole.
W tym roku z terenu całej diecezji przyjechały 43 osoby. Niektóre po raz kolejny. - To czego tutaj się dowiaduję jest bardzo ciekawe, pozwala wzbogacić życie duchowe - mówi Paula Rodziewicz z Zielonej Góry.
Zdaniem Moniki Tomczak z Sulechowa to bardzo dobry czas na spędzenie ferii zimowych. Na co dzień uczy się, by zostać technikiem masażystą. - Na narty można pojechać zawsze, ale przeżycia duchowe są dane nie zawsze i nie każdemu - wyjaśnia. - Na takich rekolekcja jestem po raz trzeci. Zawsze dowiaduję się czegoś nowego.
W sobotę wszyscy wzięli udział w nabożeństwie w tzw. rycie trydenckim. - Msza po łacinie była dla każdego ciekawym doświadczeniem - opowiada A. Horowski. - Dziś to lekcja historii - dodaje.
Jak wyglada dzień? Pobudka jest o 7.30. Potem śniadanie, modlitwa brewiarzem i zajęcia tematyczne. W południe jest msza św. Potem obiad, czas wolny. I znów nauka do wieczora. Plan dnia jest napięty. Ale nikt nie narzeka. - Wrócimy stąd ubogaceni duchowo - zapewnia młodzież.
Szczegółowe informacje na temat tego rodzaju spotkań młodzieży są dostępne na stronie internetowej www.ddl.org.pl.
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?