Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzież z Drezdenka chce skateparku!

Krzysztof Korsak 95 722 57 72 [email protected]
Dorian Rączkowiak z Drezdenka uważa, że w mieście powinien powstać skatepark, bo młodym brakuje rozrywki.
Dorian Rączkowiak z Drezdenka uważa, że w mieście powinien powstać skatepark, bo młodym brakuje rozrywki. fot. Krzysztof Korsak
- W mieście brakuje rozrywki dla młodzieży - piszą na forum www.gazetalubuska.pl mieszkańcy Drezdenka. Chcieliby oni miejsca do szaleństw na rowerze czy deskorolkach.

TEGO SAMEGO CHCĄ STRZELCE

TEGO SAMEGO CHCĄ STRZELCE

O skateparku mówi się także od kilku lat w Strzelcach. Ma on być jednym z elementów przebudowy całego parku przy ul. Gorzowskiej. Poza tym są tu plany budowy m.in. placu zabaw z prawdziwego zdarzenia czy lodowiska. Kiedy się tego doczekamy? Nie wiadomo. Na razie gmina ma przygotowaną koncepcję.

Nazwa skatepark nic wam nie mówi? Nie martwcie się. Dla wielu osób to tylko dziwnie brzmiące słowo obcego pochodzenia. Najlepiej znają ją młodzi ludzi. Poopowiadamy tym, którzy pierwszy raz zetknęli się z ta nazwą: skatepark to specjalne miejsce przeznaczone do uprawiania sportów ekstremalnych: jazdy na deskorolce, rowerach typu BMX czy rolkach. Inaczej park dla skejtów, czyli osób lubiących tego typu rozrywkę.

Młodzi mieszkańcy Drezdenka założyli na naszym forum internetowym oddzielny temat o nazwie "Skatepark w naszym mieście?". Zaczął Internauta mate: - Pewnie już zauważyliście, że w Drezdenku brak jest rozrywki. Jedyne co, to ten Orlik, ale przecież nie każdy lubi grać w nogę czy siatkówkę. Dużo młodzieży marzy o tym, aby u nas w mieście powstał skatepark. Po co nam kolejne supermarkety, jak można zbudować jakąś rozrywkę?

Mate dodaje, że Drezdenko jest dziurą, w której nic się nie dzieje. - Miasto ma niby te 12 tysięcy mieszkańców, a przypomina Gościm. Co to ma być? Ciekawe, czy burmistrz naszego Drezdenka odwiedza to forum. Mam nadzieje, że tak i podejmie jakieś postępy w drodze do budowania skateparku! - opisuje. Podpisuje się pod tym shaq. - Może jeszcze wiele takich tematów na forum musi powstać, by ktoś z władzy, kto jest odpowiedzialny za powstawanie takowych miejsc, pokierował drogi swoich myśli w dobrą stronę. Bądźmy optymistycznych myśli. "Nadziejo, Ty umierasz ostatnia" - pisze na forum.

Jednak nie wszyscy Internauci są tego samego zdania. - Trzeba wrócić do dawnych wypróbowanych metod wychowawczych. Starsze pokolenie jest o tym przekonane, a do nich należą odpowiedzialne władze miasta. Zapewne z sentymentem wspominają oni dawne metody wychowawcze kształtujące młodzież w duchu prawdziwych Polaków... - pisze konserwatysta. Sceptyk uważa, że to zbyt droga inwestycja w budowie, a później utrzymaniu. Wolałby, że zbudował go prywatny inwestor, a za wstęp pobierał pieniądze.

Zapytaliśmy także mieszkańców Drezdenka, co myślą o budowie takiego miejsca rozrywki. Młody Dorian Rączkowiak uważa, że powinien on powstać, bo młodzi muszą jeździć na rowerach, rolkach czy deskorolkach po ulicach. - Spędzamy tak po pięć-sześć godzin dziennie - mówi. Podobnie uważają jego koledzy. Pod budową skateparku podpisuje się także jego tata. - Młodzi się nudzą w mieście - mówi. Nieco starszy mieszkaniec Drezdenka Antoni Szymoniak także popiera budowę skateparku. - Pewnie, że to dobry pomysł, bo młodym w ogóle nie zapewnia się rozrywki - uważa.

Propozycję młodych mieszkańców o budowie skateparku przedstawiliśmy p.o. burmistrza Drezdenka Maciejowi Pietruszakowi. Ten odpowiedział, że pierwszy raz słyszy o tym pomyśle. Wstępnie mu się spodobał. - Zlecę jednemu z urzędników, aby przyjrzał się temu tematowi. Wtedy będzie można powiedzieć coś więcej - obiecał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska