Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzież z Dzietrzychowic znalazła w bunkrze tajemniczy obraz

Dariusz Chajewski
Dzieci najpierw wyszukały jak największa liczbę fragmentów, a później zaczęły je układać jak puzzle.
Dzieci najpierw wyszukały jak największa liczbę fragmentów, a później zaczęły je układać jak puzzle. fot. Maciej Boryna
Prawdziwą historyczną przygodę przeżyli uczniowie szkoły w Dzietrzychowicach. Podczas wycieczki do pobliskich bunkrów odkryli... obraz. Nie jest to może wybitne dzieło sztuki, ale... dokument.

Aby godnie pożegnać rok szkolny i powitać wakacje uczniowie szóstej klasy szkoły podstawowej w Dzietrzychowicach ruszyli na wycieczkę regionalną. Jako cel wybrali dawny bunkier łączności w okolicy Wilkocina w Borach Dolnośląskich.

- W takich miejscach najlepiej opowiadać o skomplikowanych relacjach polsko - niemiecko - radzieckich - mówi regionalista Maciej Boryna. - I o pasjonującej historii okolicy.

Olej na płycie

Do poradzieckiego bunkra schodzili nieco z duszą na ramieniu i nadzieją na wielką przygodę. Rozpoczęły się wielkie poszukiwania, a kto szuka ten znajdzie. W jednym z zakamarków natknęli się na fragmenty jakiegoś malowidła. Były to obrazy olejne namalowane na płycie wiórowej, połamanej na wiele kawałków. Dzieci najpierw rozpoczęły poszukiwania jak największej liczby fragmentów, a później zaczęły układać je w całość.

- Efekt był nie lada niespodzianką, bo oto po ułożeniu tych "puzzli" jeden z obrazów przedstawiał wkomponowany w piaszczyste wzgórze tajny obiekt wojskowy, z zabudowaniami wiejskimi poniżej - opowiada Boryna. - Malowidło sporządził najprawdopodobniej jeden z żołnierzy stacjonujących w tym bunkrze. To ważny eksponat i jednocześnie dokument dla badaczy najnowszych militarnych dziejów regionu.

Lotnisko na niby

Na zakończenie młodzież wykonała dokumentację fotograficzną znaleziska. I wszyscy mieli wypieki na twarzach - co za historia...

Jak dodaje Boryna okolica jest bardzo ciekawa. Na zachód od bunkra rozpościera się atrapa lotniska wojskowego, widoczna tylko z powietrza. To dawne "bombowisko" ćwiczebne lotnictwa sowieckiego, czyli teren, gdzie samoloty trenowały bombardowanie.

Dziś jest to już teren Przemkowskiego Parku Krajobrazowego, a niegdyś terytorium powiatu szprotawskiego. Co jeszcze ciekawego można powiedzieć o okolicy? Atrapa lotniska przylega do miejsca zwanego Pogorzele (niem. Neuvorwerk). To nieistniejąca po 1945 osada robotników leśnych, z ciekawą historią i ulokowana dokładnie na linii Wałów Śląskich. Ale to już całkiem inna historia...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska