Młodzież z Gubina jedzie na praktyki do Francji

Bezrobocia w Gubinie (30 czerwca)

Bezrobocia w Gubinie (30 czerwca)

* ogółem - 1752 bezrobotnych (w tym 910 to kobiety)
* bez prawa do zasiłku - 1455
* długotrwale bezrobotni - 1098
* zarejestrowani do 25. roku życia - 302
* zarejestrowani powyżej 50. roku życia - 452

Obawy i nadziej towarzyszą gubińskiej młodzieży, która skorzysta z projektu Leonardo da Vinci. - Przed wyjazdem chyba najbardziej boimy się różnic kulturowych, niesamowitej, ale też zupełnie innej kuchni - mówi Joanna Gancarz. - Bo Francuzi mają specyficzne potrawy i bardzo długo celebrują posiłki - dorzuca Ilona Dudek.
- Ale dzięki temu wyjazdowi możemy liczyć, że łatwiej będzie nam znaleźć pracę, nie tylko w Polsce, ale może też na zachodzie - uważa Sebastian Szczechowiak.
Kontakty z Francuzami i pobyt we francuskich hotelach, w których młodzież odbywać będzie praktyki, ułatwić mają szkolenia, prowadzone przez Leszka Sidorowicza, przedstawiciela stowarzyszenia Francja-Polska Lot Lubuskie.
- Ci młodzi ludzie uczą się na przyszłych hotelarzy, stąd praktyki i przygotowanie do nich - wyjaśnia L. Sidorowicz. - Rozmawiamy o tradycjach, obyczajach, o regionie południowych Pirenejów, do którego jadą uczniowie. Staże odbędą się w miejscowości turystycznej, w kilku hotelach. Będą one z hotelarstwa, a także z gastronomii.

L. Sidorowicz zaznacza, że uczestnicy takich staży dostaną certyfikaty i zaświadczenia, czyli paszport uznania kompetencji zawodowych, ważny w całej Unii.
Do Francji siedmioosobowa grupa uczniów poleci 27 lipca, na 70 dni. W kolejnym roku - jeszcze dwie takie grupy, a w 2014 jedna.
- Rozpisaliśmy projekt i wysłaliśmy go do Warszawy, w związku z programem Leonardo da Vinci - tłumaczy Krzysztof Szymański, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych. - Projekt przeszedł, na kształcenie młodzieży w trakcie praktyk we Francji dostaliśmy 109 tys. Euro. Pieniądze pokrywają przygotowania, ubezpieczenie, przelot i pobyt...

Do programu gubińskiej szkole udało się zakwalifikować już ósmy raz. - Przyszłych praktykantów wybiera szkolna komisja, tworzymy listę rankingową, jadą najlepsi - zaznacza K. Szymański.
Bywało, że uczestnicy poprzednich edycji w jednym roku odbywali staże, w następnym, w wakacje, znajdowali pracę właśnie w hotelu, w którym pobierali naukę. Uczniowie wierzą, że również im się tak poszczęści. Liczą też, że dzięki stażom nie zasilą grona gubińskich bezrobotnych. A, niestety, bezrobocie w Gubinie jest duże.

Oferty pracy z Twojego regionu