Młodzież z Wiechlic ma sporo pomysłów

- To młodzi ludzie wpadli na pomysł utworzenia w internacie świetlicy, która swoją aranżacją wnętrza nawiązuje do irlandzkich klimatów legendarnych pubów - wyjaśnia Grażyna Boczniewicz, zastępca dyrektora CKiW w Wiechlicach.

- Pomysł bardzo mi się spodobał, zwłaszcza kiedy usłyszałam, że będzie to miejsce, w którym młodzi ludzie nie będą sięgać po alkohol. Zapewniali mnie, że irlandzki pub to nie tylko miejsce gdzie pije się dużo piwa, ale również miejsce gdzie czas leci na rozrywce w magicznie zaaranżowanym klimacie.

Pomysł był bardzo oryginalny, jednak na jego realizację trudno było wygospodarować pieniądze. Ostatecznie niewielkie wsparcie udało się uzyskać z Banku Spółdzielczego w Szprotawie oraz od Bernarda Szwierza. - O telewizor zwróciliśmy się do jednego z producentów. Chcieliśmy także zakupić pakiet telewizji cyfrowej. Jednak procedury są tak skomplikowane, że jest to bardzo trudne do przejścia - opowiada G. Boczniewicz.

Teraz dyrekcja placówki wraz z młodzieżą chce realizować kolejne pomysły na wykorzystanie świetlicy. - Projekt został już napisany i zgłosiliśmy go do konkursu w programie "Młodzież w Działaniu". Nosi on nazwę "Nasza świetlica - nasz pub". Inicjatywa zakłada wykorzystanie rozbiórkowej cegły i zalegających w magazynach Centrum różnych niepotrzebnych przedmiotów - tłumaczy wicedyrektorka placówki.