Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moc, radość, ale też łzy. Lubuski Kongres Kobiet za nami [ZDJĘCIA]

red.
Lubuski Kongres Kobiet 2017. Od lewej: Anna Synowiec, Elżbieta Anna Polak, Joanna Brodzik, Ewa Wieczorek i Ewa Minge.
Lubuski Kongres Kobiet 2017. Od lewej: Anna Synowiec, Elżbieta Anna Polak, Joanna Brodzik, Ewa Wieczorek i Ewa Minge. Wojciech Juszczak
To było niezwykłe spotkanie, na które przyjechało ponad pół tysiąca kobiet z całego regionu. Gośmi specjalnymi były aktorka Joanna Brodzik i projektantka mody Ewa Minge

- Kobiety bardzo często nie umieją walczyć o swoje sprawy, a razem możemy zrobić wiele rzeczy - mówiła nam w sobotę Regina Chocha z Zielonej Góry. - Takie spotkania są nam potrzebne, dlatego jestem na każdym kongresie.

- Jest super. Wszystko nam się tu podoba, dosłownie wszystko. Takie spotkania są nam potrzebne. Przekonują nas, że warto o siebie dbać, że warto się spotykać z kobietami. Czujemy się takie silne - przyznały Halina Wieland i Sabina Schwartz, które przyjechały ze Sławy.

Sobotni kongres odbywał się pod hasłem „Kobiety solidarne w działaniu”. Zgromadził ponad pół tysiąca kobiet, ale na sali byli również panowie.

- Bądźmy solidarne w działaniu! - apelowała Elżbieta Anna Polak, marszałek województwa. - Jest nas za mało w Sejmie i Senacie. Emerytury panów są wyższe o 80 proc. niż kobiet. To pokazuje jak długa jeszcze droga przed nami. I nasz głos w debacie ogólnopolskiej musi być słyszalny - mówiła.

Specjalnymi gośćmi kongresu były: aktorka Joanna Brodzik, projektantka mody Ewa Minge, redaktor naczelna Wysokich Obcasów Ewa Wieczorek oraz radna Sejmiku Anna Synowiec. Wzięły one udział w debacie na temat solidarności kobiet.

Ewa Wieczorek podkreśliła, że nic tak nie jednoczy jak... kłopoty. - Dlatego uważam, że Jarosław Kaczyński doprowadzi do naszej solidarności. W ubiegłym roku na czarnym marszu były tłumy kobiet i mężczyzn, o rozmaitych poglądach. Najważniejsze to dać sobie prawo do wyboru - mówiła i podkreślała, że niezależnie od poglądów, ważne jest, aby dobrze myśleć o sobie nawzajem.

Anna Synowiec także odniosła się do głośnej manifestacji kobiet. - Czarny protest pokazał, że potrafimy być razem, że nie chcemy żeby ktoś nam mówił jak mamy żyć. Jestem adwokatem i wiem, że kary i sankcje to nie wszystko. Jesteśmy mądre i potrafimy decydować o sobie.

Ewa Minge zwróciła uwagę, że trochę poczuła się jak na czarnym marszu. - Pamiętajmy, że to my wychowujemy tych mężczyzn. Wróćmy zatem do fundamentów, jak wychowujemy, jaką mamy odpowiedzialność za swoje rodziny. Od nas zależy jacy są i jacy będą mężczyźni. Zacznijmy od podstaw.
O solidarności kobiet mówiła tak: - Istnieje stereotyp, że wobec siebie jesteśmy wredne. Ale kiedy zostajemy matkami, wtedy pierwszą osobą, która wyciąga do nas rękę jest zazwyczaj kobieta. Mój apel to: pomagać, pomagać, pomagać. Pomagać z potrzeby serca!

- Sobie samym rzadko pozwalamy na to, by w pełni dać sobie prawo do niezależności. To, że jesteśmy równe jest faktem i należy się nam szacunek. Szacunek to nasz podstawowy obowiązek. Dzięki temu zyskamy wolność, a kobieta wolna to kobieta skuteczna. Moja babcia obdarzyła mnie przekonaniem, że człowiek z natury jest dobry. Dlatego głęboko wierzę, że dobro zawsze wygra - podkreślała Joanna Brodzik

Były też moment wzruszający, kiedy Anna Synowiec przez łzy opowiadała o swoim swoim największym marzeniu, jakim było macierzyństwo. Gdyby nie metoda in vitro, jej córki nie byłoby na świecie. – Jestem szczęśliwa, że to się stało i że było mnie na to stać. Moje wspaniałe dziecko jest tym, o którym inni mówią, że nie ma prawa istnieć, opowiadają, że ma bruzdę na czole. Nie ma żadnej bruzdy, jest normalną, szczęśliwą dziewczynką -

Pokaz mody i inne atrakcje
Spotkanie kobiet urozmaicił pokaz mody projektantki Agnieszki Żelaznej, przy choreografii Bogdana Biegańskiego. W role modelek wcieliły się marszałek Polak oraz pracowniczki urzędu marszałkowskiego. Była też strefa zdrowia, platforma do badania obciążenia stawów, stoiska edukacyjne i wiele innych atrakcji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska