Jeżdżą w nieodkryte miejsca, opuszczone gospodarstwa. Tam rozpoczynają walkę, w której liczy się spryt, sprawność i szybkość. Miłośnicy paintballu z Międzyrzecza rosną w siłę, ze spotkanie na spotkanie jest ich coraz więcej.
- Paintball to niesamowicie ciekawa gra, dostarcza ogromnych wrażeń i emocji. To nasza metoda na oderwanie się od rzeczywistości dnia codziennego - opowiada Piotr Pielesiak, założyciel grupy. Zaczęło się od jednorazowego wypadu ze znajomymi. - To był początek naszej nowej przygody - wspomina.
Paintball jest grą zespołową, która polega na prowadzeniu pozorowanej walki, przy użyciu bezpiecznej broni jaką jest marker. Podczas gry, broń wyrzuca kulki wypełnione farbą, której podstawą jest żelatyna spożywcza.
- Jak wiadomo, w grze pozorującej walkę, celem jest trafienie przeciwnika, dlatego też każdy gracz na którego ciele, masce bądź też markerze rozbije się kulka zostaje wyeliminowany z dalszej gry. Rodzaje gry są różne zazwyczaj jest to zdobycie flagi przeciwnika lub wyeliminowanie wszystkich uczestników przeciwnej drużyny - tłumaczą członkowie grupy. Na początku trzeba zainwestować w sprzęt. To koszt około 350-400 zł.
W skład grupy wchodzą: Adam Biernaciak , Daniel Kluba , Kamil Zbruk, Karol Skulimowski, Dami-an Piechota, Damian Ptak, Jan Ekwinski, Bartek Wolniewicz,Mariusz Kancelarczyk , Marcin Piechota Paweł Pielesiak oraz Piotr Pielesiak.
-Znajdziesz nas na Facebooku pod nazwą paintball Mcz. Prowadzimy tam wpisy z wyjazdów oraz udostępniamy zdjęcia. Chcieli byśmy zarażać tą ciekawą grą, więc jeśli chcesz dołączyć lub zadać jakieś pytania zapraszamy - dodaje P. Pielesiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
