Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Modlili się o słońce

(dab)
Zdzisław Janas z Krobielewka pod Skwierzyną i Ewa Francuzik z Brzozy koło Strzelec Krajeńskich ofiarowali biskupom wieniec w kształcie łabędzia, który wyplotła ze zbóż i przystroiła Dorota Kłos.
Zdzisław Janas z Krobielewka pod Skwierzyną i Ewa Francuzik z Brzozy koło Strzelec Krajeńskich ofiarowali biskupom wieniec w kształcie łabędzia, który wyplotła ze zbóż i przystroiła Dorota Kłos. fot. Dariusz Brożek
Wierni obchodzą dziś święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.
Zdzisław Janas z Krobielewka pod Skwierzyną i Ewa Francuzik z Brzozy koło Strzelec Krajeńskich ofiarowali biskupom wieniec w kształcie łabędzia, który
Zdzisław Janas z Krobielewka pod Skwierzyną i Ewa Francuzik z Brzozy koło Strzelec Krajeńskich ofiarowali biskupom wieniec w kształcie łabędzia, który wyplotła ze zbóż i przystroiła Dorota Kłos. fot. Dariusz Brożek

Zdzisław Janas z Krobielewka pod Skwierzyną i Ewa Francuzik z Brzozy koło Strzelec Krajeńskich ofiarowali biskupom wieniec w kształcie łabędzia, który wyplotła ze zbóż i przystroiła Dorota Kłos.
(fot. fot. Dariusz Brożek )

Diecezjalne uroczystości odbyły się w rokitniańskim sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej i połączone były z dorocznym świętem plonów. Wśród około 10 tys. pielgrzymów przeważali rolnicy z naszego regionu. Za trud i plony podziękował im ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej ks. bp Adam Dyczkowski, który celebrował nabożeństwo razem z biskupem Andrzejem Siezieniewskim z Wrocławia. Poświęcił też ofiarowane przez rolników wieńce dożynkowe i bochny wypieczone z tegorocznego ziarna, po czym podzielił się chlebem z wiernymi.

Wiceprezes Lubuskiej Izby Rolnej Janusz Francuzik z Brzozy koło Strzelec Krajeńskich. przyjechał do Rokitna modlić się o dobrą pogodę. - Tylko słońce może uratować resztki plonów, które gniją na polach - mówił. - Zbiory są fatalne. Wiosną była susza, później przyszły przymrozki, a w czerwcu i lipcu deszcze. Dlatego pszenicy zbieramy teraz zaledwie trzy tony z hektara, czyli o połowę mniej, niż w urodzajnych latach.

Wielu rolników nie kryło też obaw o tzw. dopłaty obszarowe, czyli unijne dotacje do upraw i ziemi. - Polityczne przepychanki spowodowały karuzelę w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Efekt może być taki, że pieniądze dostaniemy z poślizgiem. Albo w ogóle ich nie dostaniemy - żalił się rolnik spod Żar.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska