Wczoraj na krajowej trójce omal nie doszło do kraksy rozpędzonej ciężarówki i koparki. Między Skwierzyną i Trzebiszewem kierowca tira chciał wyprzedzić z lewej strony jadącą przed nim maszynę budowlaną, która akurat zaczęła skręcać w lewo. Pojazdy dzieliły milimetry, ze względu na ich masę i prędkość ciężarówki brawura jej kierowcy mogła się zakończyć tragedią.
Kierowca ciężarówki miał dubeltowego pecha. Zdarzenie widział funkcjonariusz skwierzyńskiego komisariatu, który po zakończeniu służby wracał samochodem do domu w Gorzowie Wlkp. Poinformował o "piracie" kolegów z drogówki, którzy zatrzymali ciężarówkę do kontroli. Jej kierowca tłumaczył, że się zagapił. Ponoć dopiero w ostatniej chwili zauważył, iż koparka wykonuje manewr skrętu w lewo, ale nie mógł już wyhamować rozpędzonego pojazdu.
Policjanci oszacowali brawurę kierowcy na 400 zł. Właśnie tyle wynosi mandat, który musi zapłacić. Na jego koncie znalazło się również sześć punktów karnych.
Ten sam policjant przed kilkoma dniami zauważył innego kierowcę, który pędził samochodem na tej samej drodze między Gorzowem Wlkp. i Skwierzyną. Informowaliśmy o tym na naszym portalu w poniedziałek, 5 września, w artykule "Pirat szarżował trójką". Wtedy po telefonie policjanta kierowcę zatrzymali jego koledzy ze skwierzyńskiego komisariatu. Za wyprzedzanie innych pojazdów na podwójnej linii ciągłej i przejeździe kolejowym kierujący mazdą mieszkaniec Gorzowa Wlkp. dostał 500 zł mandatu i 10 punktów karnych.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?