MJJ do Falubazu trafił przed sezonem 2018. Nie był to dobry rok dla zielonogórzan, którym przyszło bronić się przed spadkiem z PGE Ekstraligi. I to właśnie duński żużlowiec okazał się niezwykle ważnym ogniwem drużyny w decydujących meczach sezonu. Michael Jepsen Jensen świetnie ścigał się w ostatnim spotkaniu sezonu zasadniczego z Unią Tarnów, a później w barażach z ROW-em Rybnik. W całym sezonie „wykręcił” średnią biegopunktową – 1,918.
W kolejnym sezonie nie szło mu już tak dobrze, ale kibice wspierali Duńczyka. Przed jednym z meczów na trybunach rozwiesili transparent z napisem w jego ojczystym języku. „Liglad” mógł przeczytać: „My mogliśmy liczyć na Ciebie, teraz Ty możesz liczyć na nas. Michael – jesteśmy z Tobą!”. Akcja z transparentem zrobiła na zawodniku duże wrażenie. – Jestem bardzo wdzięczny kibicom, klubowi oraz sponsorom za okazane mi wsparcie – mówił wtedy Duńczyk. - W ciężkich chwilach potrzebujemy pomocy i to dla mnie bardzo dużo znaczy.
Sezon 2020 był jednak jeszcze słabszy dla 28-letniego Michaela, jeden z najgorszych w jego 11-letniej przygodzie z ekstraligą. W kolejnym roku będzie próbował odzyskać formę w innej drużynie, prawdopodobnie pierwszoligowej.
WIDEO: Martin Vaculik odszedł z Falubazu Zielona Góra
Polub nas na fb
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?