Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Moim zdaniem: Znów coś przespaliśmy - komentarz Andrzeja Flügela

Andrzej Flügel
Andrzej Flügel
Oglądając napastników hiszpańskich i solidność Szwedów, już dziś się boję, co to będzie. Ktoś powiedział, że w okolicy siedziby PZPN słychać chichot Jerzego Brzęczka. Nic dodać, nic ująć... - pisze Andrzej Flügel
Oglądając napastników hiszpańskich i solidność Szwedów, już dziś się boję, co to będzie. Ktoś powiedział, że w okolicy siedziby PZPN słychać chichot Jerzego Brzęczka. Nic dodać, nic ująć... - pisze Andrzej Flügel Mariusz Kapała
Mnie najbardziej wkurza, kiedy po meczu reprezentant mówi, że przespali pierwszą połowę. Nie mogę też słuchać tego, że Robert Lewandowski nie ma w kadrze takich pomocników, jak w Bayernie, i co on może bez podań zrobić? - pisze Andrzej Flügel, dziennikarz "Gazety Lubuskiej", w swoim cotygodniowym sportowym felietonie.

Powiem szczerze, że ucieszyłem się, że przed mistrzostwami Europy nikt z władz polskiej piłki czy z otoczenia zespołu narodowego nie zapowiadał, tak jak kilka razy wcześniej bywało, że awansujemy przynajmniej do półfinału. Nadmuchiwanie balonika jednak się odbyło, bo jak się okazuje, bez tego nie możemy się obyć. O ile ludzie futbolu byli nieco wstrzemięźliwi, o tyle media, szczególnie telewizje, nakręcały atmosferę. Szczytem była transmisja w pewnej stacji informacyjnej wylotu naszej kadry z Gdańska do Sankt Petersburga. Kamera pokazała wszystko: wejście na pokład, kołowanie samolotu, rozpędzanie na pasie, wznoszenie się, wreszcie zniknięcie w chmurach. Coś pięknego!

To prawda, że ludzie futbolu byli wstrzemięźliwi, jednak w ich wypowiedziach słychać było, że Słowacy to najsłabszy zespół w grupie. Tworzą go średniej klasy piłkarze, a Marek Hamsik, ich największa gwiazda, jest już w schyłkowej fazie kariery, skoro po Napoli grał w Chinach, a teraz odcina kupony dawnej sławy w słabej lidze szwedzkiej. Nie mówiono tego wprost, ale wyraźnie sugerowano, że nasz lider Robert Lewandowski to w tej chwili być może najlepszy napastnik świata, więc choćby tylko porównanie obu liderów sprawia, że jakże trzy ważne punkty mamy na początek jak w banku.

Jak było, widzieliśmy wszyscy. Nie ma sensu znów kwilić i rozpaczać. Taka jest nasza rzeczywistość. Mnie najbardziej wkurza, kiedy po meczu reprezentant mówi, że przespali pierwszą połowę. Faceci grają najważniejszy turniej w przeciągu kilku lat, są w finale wielkiej imprezy, w której mogą i powinni odegrać jakąś rolę. Przekonują, jak ważny jest pierwszy mecz. Mówią, że w kadrze jest doskonała atmosfera, wszyscy czują odpowiedzialność i rangę wydarzenia. I co? Przesypiają pierwszą połowę!!! No szlag mnie trafia!

Obejrzyj wideo: Grzegorz Krychowiak: Nie przyszedłem tu, by mówić, że było coś pozytywnego, bo nie chcę wychodzić na klauna. Biorę krytykę na klatę

Nie mogę też słuchać tego, że Robert Lewandowski nie ma w kadrze takich pomocników, jak w Bayernie, i co on może bez podań zrobić? Zaraz przypomina mi się moim zdaniem najlepszy piłkarz w historii George Best. Reprezentował Irlandię Północną, czyli, podobnie jak Polska, zespół średniaków. Też był lepszy od wszystkich kolegów i też nie dostawał piłek. Po prostu rozgrywał to sam, mijał rywali. Jak się udało przedrzeć na czystą pozycję, to strzelał, jak nie - tracił piłkę, ale przynajmniej próbował. Nasz opromieniony sławą Robert w całym meczu ze Słowacją oddał jeden, bardzo niecelny, strzał, a mylił się tak często, jak jego koledzy...

Oczywiście, jak powiedział trener Paulo Sousa, przed naszą kadrą dwa mecze i sześć punktów do zdobycia. Pewnie, nie traćmy nadziei. Dopóki piłka w grze... Jednak oglądając napastników hiszpańskich i solidność Szwedów, już dziś się boję, co to będzie. Ktoś powiedział, że w okolicy siedziby PZPN słychać chichot Jerzego Brzęczka. Nic dodać, nic ująć...

Wielka piłka jest daleko, a ta nasza lokalna - tuż obok nas. Promień po kilku latach błąkania się w klasie okręgowej powrócił do czwartej ligi. Chciałoby się powiedzieć: wreszcie! Uważam, że takie miasto, jak Żary, zasługuje przynajmniej na trzecią ligę i mam nadzieję, że władze klubu, miasta i kibice też tak uważają...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska