Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Monumentalne rzeźby Jana Herdy w Morsku nadal zachwycają. Zobacz je! [ZDJĘCIA]

mk, kali
Galeria rzeźb Jana Herdy w Morsku w gminie Krosno Odrzańskie.
Galeria rzeźb Jana Herdy w Morsku w gminie Krosno Odrzańskie. Mariusz Kapała / GL
Choć nie spotkamy tu już rzeźbiarza, który każdego dnia od rana dłutem wyczarowywał kolejne elementy znanych z historii i współczesności postaci, to jego dzieła nadal możemy podziwiać w tej fantastycznej galerii pod chmurką. Wystarczy przyjechać do Morska.

Do małej wsi, gdzie tylko siedem domów, nie ma nawet sklepu czy kaplicy, przyjeżdża wielu turystów i ciekawskich...
Kiedyś świadczyły o tym wpisy w kronice, która wisiała w torbie na jednej z rzeźb z bożonarodzeniowej szopki. Podziękowania i opinie wpisywali tu turyści z Poznania, Katowic, Warszawy, ale także Meksyku, Kanady i USA. Niektóre rzeźby powędrowały w świat: do Peru, Boliwii, Austrii, Szwecji, Francji, Niemiec i Włoch. Twórczością Jana Herdy zainteresowały się m.in. telewizje z Niemiec, Szwecji i Polski.

- A wszystko zaczęło się od… mydła i weterynarza - opowiadał nam przed laty rzeźbiarz. Pochodził z Lubelszczyzny. Tam pracował jako magazynier, kierowca i prowadził szczęśliwe życie rodzinne. Ale kiedy w 1989 roku został wdowcem, przeniósł się na drugi koniec Polski, do Lubska. - Ciężko było pogodzić się ze śmiercią żony. Musiałem się czymś zająć, by nie myśleć - wspominał. - Zacząłem dłubać w mydle. Popiersie brata. Potem inne rzeczy. Ludziom się to podobało. No to sięgnąłem po drewno.

Do Morska przyjechał na plener. Tu weterynarz i właściciel farmy Zdzisław Paduszyński zachęcił go do tworzenia. - Plac masz tu duży, drewno pełno. Nic tylko rzeźbić - mówił. I tak od 2003 roku w centralnym miejscu wsi pojawiały się monumentalne rzeźby. Wszystkie wysokie na kilka metrów. Jest Matka Boska, papież Jan Paweł II. Są postacie estrady, np. związany ze Świebodzinem Czesław Niemen. Są nobliści jak Robert Koch z Wolsztyna.

W Morsku jest też podniebny oddział rzeźb dla dzieci: Wilk i Zając, Bolek i Lolek, Królewna Śnieżka, Koziołek Matołek, Kubuś Puchatek. Powstały one dzięki pomocy rzeźbiarza Stanisława Śpiewaka i innych artystów - przyjaciół Jana Herdy. Do małej, ale malowniczej wsi przyjeżdżali z dłutem, ale i z pędzlem.

Rzeźbami Jana Herdy ozdobione jest nie tylko Morsko, stoją w porcie rzecznym w Krośnie (św. Jadwiga, Bolesław Chrobry, Henryk Brodaty), przed weterynarią w Zielonej Górze (Weterynarz), w Przytoku (Bachus, Rycerz, Krasnal), a także w Niemczech, m.in. w Hamburgu.

ZOBACZ TEŻ

Muzeum pod chmurką na osiedlu Cegielnia w Zielonej Górze

Zielona Góra: Nietypowe muzeum pod chmurką. Musisz to zobacz...

MUZEUM POD CHMURKĄ

POLECAMY TEŻ

To jeden z najstarszych obiektów w Babimoście. I choć od 1945 roku jest nieczynny, nadal wzbudza zainteresowanie.

Tak wygląda w środku nieczynny od lat kościół poewangelicki ...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska