Na Dzikiej Ochli zielonogórskie morsy spotykają się regularnie od kilku lat. Początkowo na mroźne kąpiele wpadało tu ledwie kilka osób. Dziś jest zupełnie inaczej, a niedzielne spotkania to nie tylko tradycja, ale też kameralna zabawa w gronie znajomych.
Zobaczcie w galerii zdjęć, jak zielonogórskie morsy bawiły się na Dzikiej Ochli w niedzielę 12 marca!
Morsowanie? Jesteśmy na tak!
Miłośników zimowych kąpieli jest coraz więcej. I nie ma się co dziwić. Bo morsowanie to samo zdrowie. Zarówno dla ducha, jak i ciała. Mroźne kąpiele mają naprawdę wiele zalet. Eksperci podkreślają, że efektem systematycznych zimnych kąpieli jest przede wszystkim zahartowanie ciała oraz zwiększona odporność na infekcje. To jednak nie wszystko: poprawia się także wydolność układu sercowo-naczyniowego, ukrwienie skóry i lepiej pracuje nasz metabolizm. Jest też jeden plus, na który szczególną uwagę zwracają panie - morsowanie ma właściwości wyszczuplające oraz przyczynia się do zmniejszenia występowania cellulitu.
Na czym polega morsowanie?
Morsowanie to kąpiel w zimnej lub lodowatej wodzie (poniżej 12 stopni Celsjusza, często nawet poniżej 4 stopni), najczęściej na wolnym powietrzu, w morzu, jeziorze czy rzece, chętnie w przeręblu. Morsowanie najczęściej odbywa się w grupach, a uprawiający lodowate kąpiele – czyli morsujący – nazywani są morsami. Sezon na morsowanie przypada jesienią i zimą, kiedy temperatury są odpowiednio niskie. Najlepiej, gdy zbiorniki wodne skuwa lód.
Morosowanie - jak zacząć?
Jak zacząć morsować? Zanurzanie w zimnej wodzie powinno być poprzedzone przygotowaniami, tzn. stopniowym przyzwyczajeniem organizmu do chłodu, np. w czasie zimnych pryszniców. Początkujące morsy powinny zanurzać się w zimnej wodzie tylko na chwilę, do 5 minut. W miarę hartowania organizmu można stopniowo wydłużać czas zimnej kąpieli.
Pamiętajcie też, by nie morsować w pojedynkę! To może być bardzo niebezpieczne! Jeśli chcecie rozpocząć swoją przygodę z zimowymi kąpielami, przyłączcie się do klubu morsów z okolicy. Będzie bezpiecznie i... fajnie!
WIDEO: Tak wyglądało walentynkowe morsowanie na Dzikiej Ochli
PRZECZYTAJ TEŻ:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?