Płetwonurkom najłatwiej pracowało się w odsłoniętym przesmyku. Później musieli jednak szukać podwodnych śladów mostu wśród gęstego sitowia
Archeolodzy przekopali tysiącletni wał. Ma 2-3 metry wysokości. Okazało się, że tylko z wierzchu był obłożony kamieniami.