Miejscowe władze zapowiadają remont, tymczasem mieszkańcy czekają na wybudowanie kolejnego mostu. Opony samochodów niszczą latające na wszystkie strony metalowe elementy dylatacji, która ma niwelować drgania wywołane przez przejeżdżające pojazdy. Dlatego kierowcy niecierpliwie czekają na remont nawierzchni. - Niebawem rozpoczną się tam prace. Powinny się zakończyć do listopada - zapowiada burmistrz Tadeusz Dubicki.
Projekt zakłada położenie nowej nawierzchni, wymianę dylatacji i oświetlenia. Koszt robót oszacowano wstępnie na 330 tys. zł. Burmistrz zaznacza, że 110 tys. zł gmina ma dostać z Lubuskiego Urzędu Wojewódzkiego. Tymczasem Czytelnicy zwracają uwagę na fakt, że remont to tylko kosmetyka. - Miastu potrzebny jest drugi most, który odciąży ruch w centrum i skróci przejazd z północno-wschodniej części Międzyrzecza do Obrzyc - postuluje jeden z Czytelników.
O budowie mostu między ul. Krótką i Piastowską mówi się w mieście od kilku lat. Przed ostatnimi wyborami zapowiadali to w swoich programach wyborczych trzej kandydaci do urzędu burmistrza: Wojciech Włodarski, Marian Sierpatowski i Remigiusz Lorenz. W ub.r pomysł podchwyciły obecne władze i potem radni miejscy ujęli budowę mostu w planie wieloletniego rozwoju gospodarczego.
- Przygotowanie i realizacja tej ważnej dla miasta inwestycji powinny być wspólnym dziełem władz województwa, powiatu, gminy oraz Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - zastrzega T. Dubicki.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?