Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Most na S3 zostanie zburzony

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
Most w pobliżu Cigacic nie spełnia norm wymaganych dla dróg szybkiego ruchu (Mariusz Kapała)
Most w pobliżu Cigacic nie spełnia norm wymaganych dla dróg szybkiego ruchu (Mariusz Kapała)
W trakcie budowy drugiej nitki drogi S3 od Sulechowa do Nowej Soli, drogowcy zburzą most na obecnej ,,trójce’’ i na jego miejscu wybudują nowy. To koszt około 200 mln zł.

Czytaj też: Rząd znalazł pieniądze na lubuski odcinek S3!

- To wyrzucanie pieniędzy w błoto. Może lepiej byłoby stary zostawić, a za zaoszczędzone 200 mln zł zbudować most łączący Milsko z Przewozem - powiedział nam jeden z posłów. Prosząc o niepodawanie nazwiska.

- Budowa nowego mostu to konieczność - twierdzi Anna Jakubowska, rzecznik prasowa zielonogórskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. - Po prostu obecny obiekt nie spełnia norm technicznych dla dróg szybkiego ruchu. Jest za wąski a ponadto w zakresie obciążenia spełnia tylko klasę C. Przy klasie A po obiekcie mogą się poruszać pojazdy o masie całkowitej do 50 ton, a C - tylko do 30 ton.

Podobną opinię słyszymy od jednego z inżynierów GDDKiA. Co oznaczałoby w praktyce pozostawienie starego mostu?

Czytaj też: Będą pieniądze na S3. Bruksela nie będzie protestować

- Wiele ciężarówek nie miałoby prawa wjechać na most. A więc zamiast drogi szybkiego ruchu, dodajmy niebawem płatnej, zafundowalibyśmy sobie szlak z dziurą w środku.

Nie bez znaczenia są kwestie finansowe – dodaje nasz rozmówca. I wyjaśnia, że droga S3 to fragment korytarza środkowoeuropejskiego ze Skandynawii do Włoch. I jego budowa jest finansowana w większości za pieniądze Unii Europejskiej. I trudno przypuszczać, można wręcz być pewnym, że unijni urzędnicy nie zgodzą się na przesuniecie 200 mln zł z budowy mostu na S3 na podobny obiekt, znajdujący się na drodze wojewódzkiej.

Jaki zatem będzie scenariusz? Przypomnijmy, że obecna jednojezdniowa droga nr 3 od Nowej Soli do Sulechowa to fragment S3. Stąd obok tej nitki, po prawej jej stronie, jadąc od Nowej Soli w kierunku Gorzowa, ma powstać druga jezdnia i wtedy będziemy mieli kompletną drogę szybkiego ruchu. Od Nowej Soli do Szczecina. Szlak ten miał biec aż do granicy z Czechami. Niestety, na dolnośląskim odcinku S3 (od Nowej Soli do granicy drogę ma budować oddział GDDKiA we Wrocławiu) opóźnienia są tak duże, że ,,eska’’ powstanie tam, ale pewnie dopiero po 2015 roku.

Czytaj też: Droga S3 w całości dopiero po 2013 roku

Czy my jednak zdążymy do 2015 roku, tym bardziej, że w grę wchodzi budowa dwóch mostów, z tego jeden ma powstać po zburzeniu istniejącego, a to też potrwa?

- Zdążymy – odpowiada Anna Jakubowska. I dodaje: Przypomnijmy, że do obecnej jezdni będzie dobudowana nowa wraz z mostem. Jednak most powstanie w pierwszej kolejności, by na niego przerzucić ruch z obecnego obiektu i drogi nr 3. Gdy tak się stanie, zburzymy obecny most i na jego miejscu postawimy nowy, na drugiej nitce - tłumaczy Anna Jakubowska.

- To pozwoli na zakończenie całej budowy do 2015 roku, bo taki termin narzuciła nam Unia Europejska. Gdyby stary most rozebrać dopiero po ukończeniu drugiej nitki, to terminu tego nie udałoby się dotrzymać. Budowa takiego obiektu potrwa pewnie dwa lata - dodaje nasza rozmówczyni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska