Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Most wyremontują najwcześniej za rok

(kol)
Janina Łukaszewicz, sołtys Dychowa i przylegającego Prądocinka przyznaje, że obecny stan mostu między miejscowościami nie zachęca do tego, aby z niego korzystać. Niektórzy jednak muszą.
Janina Łukaszewicz, sołtys Dychowa i przylegającego Prądocinka przyznaje, że obecny stan mostu między miejscowościami nie zachęca do tego, aby z niego korzystać. Niektórzy jednak muszą. kol
Od lat mieszkańcy ubiegają się o remont przeprawy nad Bobrem. Most łączący dwie miejscowości, Prądocinek i Dychów jest w złym stanie.

Najgorzej mają mieszkańcy Prądocinka, którzy robią zakupy w Dychowie, czyli po drugiej stronie mostu. - Oni są zmuszeni przyjechać bądź przyjść tutaj do sklepu albo odwieźć dzieci do szkoły - mówi sołtys Dy-chowa Janina Łukaszewicz. Kobieta przyznaje, że unika przejazdu przez most, gdyż obawia się, że uszkodzi swój samochód. - Czasami wolę nadłożyć drogi, zresztą jak wiele osób - mówi.

Problem z mostem zaczął się dobre 10 lat temu. Każdego roku zwiększa się ruch samochodowy. Kiedyś, gdy jeździły tutaj tylko wozy z końmi, ten most był w sam raz. Teraz nie wytrzymuje, bo przejeżdża tędy wiele samochodów oraz traktory z przyczepami - opowiada pani Janina. Sołtyska przyznaje, że gdyby most został wyremontowany, to pewnie wiele osób chętniej by się tędy poruszało.

Więcej przeczytasz w środowym (14 października), papierowym wydaniu "Gazety Lubuskiej".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska