Trwają Dni Świebodzina, które rozpoczęły się już w piątkowy (19 czerwca) wieczór. Jedną z większych atrakcji soboty (20 czerwca) są niewątpliwie II Świebodzińskie Spotkanie Miłośników Zabytkowej Motoryzacji.
Na plac przed Ratuszem przyjechało niemal 100 pojazdów, od ponad 50- letniego citroena, po nieco młodsze syreny, warszawy, wołgi, skody, volkswageny, peugeoty. Prezentowane pojazdy spotkały się z dużym zainteresowaniem zarówno mieszkańców Świebodzina jak też turystów. Justyna Wiercińska ze Świebodzina przyszła na spotkanie z mężem, dwoma synami i córką. - Samochody to pasja moich synów Michała i Krzysia, stąd nie mogłam tu nie przyjść. Ale faktycznie jest na co popatrzeć - powiedziała nam pani Justyna.
Jan Glajnych z Zielonej Góry przyjechał do Świebodzina swoją wołgą z 1977 roku. Auto prezentuje się znakomicie i jak mimo swoich lat, nadal dobrze służy rodzinie. Natomiast Katarzyna Owoc przyjechała z Poznania. - Byłam przy pomniku Chrystusa Króla i postanowiłam także obejrzeć zabytkowe pojazdy. Naprawdę jest co podziwiać - tłumaczyła nam pani Katarzyna.
Obok zabytkowych pojazdów na plac przed Ratuszem zjechali też motocykliści, w tym Andrzej Udziela z Kowalowa. - Razem z kolegami postanowiliśmy też pokazać motocykle, które zawsze są chętnie oglądane. Ja prezentuję harleya road kinga, którego sprowadziłem z USA. Motocykl jest fantastyczny - zapewnił pan Andrzej.
Więcej zdjęć: na portalu zielonagora.naszemiasto.pl