Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Może grać, ale odczuwa ból." Krystian Bielik nie jest zdrów, a Derby County wciąż rozczarowuje

Kaja Krasnodębska
Kaja Krasnodębska
Kaja Krasnodębska
Championship. Derby County przegrało w sobotę z Blackburn Rovers i plasuje się dopiero na szesnastym miejscu w tabeli. To nie jedyny problem Phillipa Cocu - problemy z biodrem ma Krystian Bielik. W sobotę Polak z powodu bólu musiał opuścić boisko w 66. minucie, pod znakiem zapytania stoi jego występ w środowym meczu z Sheffield Wednesday.

Zaledwie 27 punktów zdobyte w 20 meczach. Z pewnością nie tak sezon 2019/2020 wyobrażali sobie kibice Derby County. „Barany” pod wodzą Phillipa Cocu i z wykupionym z Arsenalu za rekordową sumę Krystianem Bielikiem w składzie miały walczyć o awans do Premier League. Tymczasem teraz osiągnięcie tego celu wydaje się być niemożliwe. Do miejsc gwarantujących bedzpośredni awans tracą kolejno 20 i 18 punktów, natomiast od pozycji dających baraże Derby County dzieli siedem oczek. Bardzo trudno będzie im tę różnicę nadrobić, bowiem środek tabeli Championship jest niezwykle wyrównany. „Barany” zajmują dopiero szesnaste miejsce, wyżej od nich jest między innymi Millwall Bartosza Białkowskiego.

Swojej sytuacji nie poprawiły w sobotę kiedy to przegrały na wyjeździe z Blackburn Rovers 0:1. To już trzeci mecz bez wygranej z rzędu, komplet punktów podopiecznym Phillipa Cocu jak na razie udało się zdobyć tylko sześciokrotnie. Porażek było natomiast siedem. Ta ostatnia niespodzianką nie jest (Blackburn już przed tym spotkaniem plasowało się wyżej w tabeli), ale rozczarowała nie tylko kibiców. Zwłaszcza, że po raz piąty Derby przegrało nie strzelając ani jednego gola. – To nic nowego – mówił podczas konferencji prasowej Cocu. – Mamy problem z kreowaniem sytuacji i celnymi próbami. Tym razem próbowaliśmy sobie z tym poradzić grając bardziej kompaktowo.

- To, że nie strzelamy goli na wyjeździe jest sporym problemem. Przedostanie się w pole karne rywala to jedno, ale mamy problem z ostatnim podaniem i stworzeniem sytuacji napastnikom. To nie ułatwia im oddawania celnych prób – kontynuował Holender. – Następne dwa mecze gramy przed własną publicznością i musimy dokonać zmian. Mamy tylko kilka dni, by przywrócić pozytywną atmosferę w zespole.

Podczas konferencji prasowej, prócz próby znalezienia przyczyny słabych wyników Derby County, dziennikarze skupili się także na zdrowiu i formie Krystiana Bielika. Tydzień wcześniej Polak, choć anonsowany do pierwszego składu, ostatecznie nie wystąpił w zremisowanym 1:1 meczu z Queens Park Rangers. W sobotę pojawił się na boisku od początku, lecz został ściągnięty już w 66. minucie. Lokalna gazeta Derby Telegraph oceniła jego występ na 5/10, natomiast portal sofascore przyznał notę 6,3/10, najniższą w całym Derby.

- Ma drobne problemy ze zdrowiem. Może z nimi grać, ale odczuwa ból – tłumaczył słabszą formę reprezentanta Polski jego klubowy szkoleniowiec. – Wciąż zmaga się z tym samym problemem z biodrem, który uniemożliwił mu grę z Queens Park Rangers. Zobaczymy co się da zrobić. Nie jestem w stanie na ten moment obiecać, że zagra już w środę.

W środę „Barany” zmierzą się na własnym stadionie z plasującym się na ten moment na szóstej pozycji Sheffield Wednesday. Początek spotkania o 20.45.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: "Może grać, ale odczuwa ból." Krystian Bielik nie jest zdrów, a Derby County wciąż rozczarowuje - Sportowy24

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska