Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Możemy zapobiec tragedii

(pij)
W takich miejscach łatwiej przejść przez jezdnię. Kiedy wiszą łańcuchy, dziecko nie wbiegnie tak szybko na drogę.
W takich miejscach łatwiej przejść przez jezdnię. Kiedy wiszą łańcuchy, dziecko nie wbiegnie tak szybko na drogę. fot. Krzysztof Kubasiewicz
- Przy drodze koło wiaduktu brakuje łańcuchów między słupkami, zróbcie coś z tym - alarmuje nasz Czytelnik.

O sprawie zawiadomił redakcję mężczyzna podczas dyżuru dziennikarza w nowosolskim oddziale "GL". Czytelnik powiedział, że przy niektórych słupkach, które mają zniechęcać pieszych do przechodzenia przez drogę, nie ma łańcuchów. - To tylko zachęca do przebiegania przez jednię - mówi nowosolanin. Obawiam się, że kiedyś na wiadukcie dojdzie do tragedii. Dziecko wtargnie na jezdnię i wpadnie pod auto. Kto wtedy poniesie odpowiedzialność za nieszczęście? Pewnie tylko kierowca, ale fakt że brakuje łańcuchów zostanie z pewnością przemilczany.

Zaraz po sygnale od Czytelnia skontaktowaliśmy się z urzędem miasta w Nowej Soli. Zgłoszenia wysłuchała rzeczniczka magistratu Ewa Batko. Natychmiast sprawdziła również, do kogo należą przydrożne słupki. Okazuje się, że za stan łańcuchów odpowiada właśnie magistrat. - Zajmiemy się problemem. Nasze służby skontrolują, gdzie brakuje zabezpieczeń i w brakujących miejscach zapory zostaną ponownie zamontowane - obiecała rzeczniczka magistratu.

Sprawdziliśmy stan chodnika koło wiaduktu. Rzeczywiście w kilku miejscach nie ma łańcuchów. Widać, że zostały zniszczone przez auta, które uderzyły w słupki. W kilku miejscach prawdopodobnie zostały po prostu wyrwane. Do sprawy wrócimy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska